Bezpłatne badania wody są prowadzone przez sądeckie przedsiębiorstwo od trzech lat. Mają na celu podnosić świadomość społeczną na temat wpływu jakości wody pitnej na zdrowie mieszkańców regionu.
– Próbki wody z przydomowych studni przebadano mikrobiologicznie pod kątem obecności bakterii wskaźnikowych z grupy: coli, Escherichia coli i Enterococcus faecalis – mówi Grzegorz Cięciwa, laborant-analityk w Spółce Sądeckie Wodociągi.
– Tylko piętnaście z przebadanych próbek wody było wolne od obecności Escherichia coli, przy równoczesnej obecności innych mikroorganizmów. Jedynie trzy próbki wody nie zawierały paciorkowców fekalnych, pozostając jednocześnie zanieczyszczone bakteriami z grupy coli – dodaje.
Woda przeznaczona do picia musi spełniać restrykcyjne wymagania bakteriologiczne oraz fizykochemiczne, by być w pełni bezpieczna dla zdrowia. Obecność mikroorganizmów wskaźnikowych w wodzie może świadczyć o występowaniu w tej samej próbce mikroorganizmów chorobotwórczych. – Skutki zakażenia mikroorganizmami zależą od rodzaju szczepu, liczby spożytych bakterii, układu odpornościowego człowieka – zaznacza Cięciwa.
Escherichia coli powoduje zatrucia pokarmowe objawiające się nudnościami, wymiotami, ostrymi biegunkami. Jeśli dostanie się do układu moczowego, może spowodować zapalenie cewki moczowej, pęcherza moczowego, czy nerek. Paciorkowce kałowe wywołują m.in. przewlekłe oraz nawrotowe zakażenia dróg moczowych.
Najbardziej podatne na infekcje wywołane tymi mikroorganizmami są pęcherz moczowy, nerki i gruczoł krokowy.Woda używana do picia lub do kąpieli zawierająca dużą liczbę mikroorganizmów chorobotwórczych prowadzi – zwłaszcza u osób starszych, dzieci, pacjentów z oparzeniami, rozległymi ranami – do zakażeń skóry, błon śluzowych, gardła, uszu, nosa.
Zdrowa woda? z wodociągu
Laboratorium Badania Wody i Ścieków Sądeckich Wodociągów przeprowadziło badania na wniosek wójta gminy Korzenna.
– Podobne badania prowadzimy cyklicznie w placówkach oświatowych, które mają własne ujęcia wody i nie są podłączone do Sądeckich Wodociągów – mówi Leszek Skowron.
– Niestety wyniki często wskazują, że woda nie nadaje się tam do picia. Podejrzewając, że podobnie może być w przypadku prywatnych studni, postanowiliśmy dać możliwość przebadania wody mieszkańcom gminy. Wyniki potwierdziły jednoznacznie, że woda z prywatnych ujęć nie nadaje się do picia. Można przywrócić jej walory wody przydatnej do spożycia stosując kosztowne i uciążliwe zabiegi związane z montażem urządzeń służących do jej uzdatniania lub – tam gdzie są możliwości techniczne – podłączyć się do wodociągu – dodaje wójt.
Próbki wody zostały pobrane z 49 gospodarstw domowych w miejscowościach: Korzenna, Wojnarowa, Posadowa Mogilska, Mogilno, Lipnica Wielka, Janczowa, Jasienna, Trzycierz, Miłkowa, Koniuszowa.
Czytaj też: Ścieki poza kontrolą zatruwają Bałtyk
Komentarze (0)