Burmistrz Wągrowca Jarosław Berendt, mimo wstępnego “zielonego światła” dla spalarni odpadów, zdecydował, że inwestycja jednak nie powstanie. Swoją decyzję argumentuje uwagami i wątpliwościami poruszanymi przez mieszkańców.
Jest oświadczenie Veolia Energia Poznań
Do sprawy odniosła się także spółka Veolia Energia Poznań, która miała odpowiadać za realizację spalarni. – Jesteśmy przekonani, że ten projekt długofalowo będzie miał pozytywny wpływ na rozwój ciepłownictwa i gospodarkę odpadami w Wągrowcu – piszą przedstawiciele firmy.
Według Veolii “potrzebny jest dodatkowy czas na to, żeby wiedza na temat budowy ciepłowni opalnej frakcją energetyczną odpadów dotarła do mieszkańców i władz samorządowych”.
Spółka informuje, że szanuje decyzję burmistrza i chce przeanalizować możliwe scenariusze związane z rozwojem ciepłownictwa w Wągrowcu.
Spalarni w Wągrowcu nie będzie. Burmistrz wydał oświadczenie
To nie pierwsze “nie” dla spalarni w Polsce
To nie jedyne polskie miasto, gdzie zrezygnowano z budowy spalarni odpadów. Swojego czasu szerokim echem w branży gospodarki odpadami odbiła się informacja o tym, że z realizacji tego typu inwestycji wycofała się Łódź.
Z protestami spotkała się także wizja budowy spalarni odpadów w Zamościu. Negatywną opinię co do jej powstania wyrazili już miejscy radni, rada powiatu i rada gminy. 18 lipca mieszkańcy zorganizowali demonstrację “Stop spalarni śmieci w Zamościu”.
kasta
Komentarz #18864 dodany 2019-07-30 08:52:23
pewnie lepiej składować odpady.