Ostatnio wskazano miejsca na trzy tzw. parki kieszonkowe. To nowatorskie rozwiązanie, stosowane na świecie przez dbające o środowisko ośrodki miejskie.
Gminny architekt zieleni przedstawiła propozycje budowy parków kieszonkowych. Zarekomendowano dla nich trzy lokalizacje.
– Parki kieszonkowe to niewielkich rozmiarów obszary, stanowiące nowatorski sposób tworzenia nowych terenów zielonych w przestrzeni miejskiej. Często jest to związane z przywracaniem zieleni miastu – tłumaczy Elżbieta Kaczorowska, gminny architekt zieleni. – Ich ogólna dostępność, bliskość dla mieszkańców i wyposażenie w elementy małej architektury do odpoczynku, do rekreacji i zabaw, ma zachęcić do integracji społecznej – dodaje.
Będzie to pilotażowy projekt powstawania mini parków w Polkowicach. Jeżeli spotka się z akceptacją mieszkańców, proces ten będzie kontynuowany w latach kolejnych.
Należy podkreślić, że takie parki już doskonale funkcjonują na świecie w większych polskich aglomeracjach, m. in. we Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu. Ostatnio coraz częściej dołączają do nich mniejsze miasta.
Dla dwóch pierwszych lokalizacji zaproponowanych przez członków zespołu prowadzona jest obecnie procedura wyłonienia wykonawcy dokumentacji technicznej. Projekt techniczny zagospodarowania zieleni w obrębie pasa drogowego ul. K.B. Kominka wykonany zostanie przez gminnego architekta zieleni w ramach obowiązków zawodowych.
– Chcemy w ramach zespołu, którego pracę trzeba było przeorganizować z uwagi na stan epidemii, już w tym roku sprawić, aby w naszym mieście pojawiło się więcej terenów zieleni, więcej drzew i krzewów. Oczywiście zespół będzie też pracował nad tzw. zazielenieniem obszarów wiejskich, ale z uwagi na bardziej odczuwalne zmiany klimatyczne w obrębie terenów zurbanizowanych, pierwsze działania będą dotyczyć miasta. Na terenach poza miastem skupiać będziemy się nad zazielenianiem pasów przydrożnych, placów zabaw, terenów sportowo rekreacyjnych – informuje E. Kaczorowska.
Zespół prowadzi także inwentaryzację liczby drzew na terenie całej gminy. Chodzi o opracowanie ilościowego planu nasadzeń jesiennych. Co ważne, o tym, gdzie będą sadzone drzewa na jesień, będą współdecydowali mieszkańcy, m. in. poprzez Rady Osiedlowe.
Warto przypomnieć, że w ub. r. na terenie gminy Polkowice zasadzono (łącznie z nasadzeniami zastępczymi) ponad 150 drzew, a do końca 2020 roku planowane jest nasadzenie ok. pół tysiąca kolejnych.
Komentarze (0)