Ogłoszony przez samorząd Tarnowa przetarg na dzierżawę siedmiohektarowego terenu w mieście wygrało Małopolskie Stowarzyszenie Winiarzy. Jego działacze szacują, że w Tarnowie będzie można produkować nawet 30 tys. butelek wina rocznie.
Założenie winnicy potrwa dwa lata, a pierwszych win z Tarnowa spróbować będzie można w 2025 r. W winnicy zasadzone zostaną najpopularniejsze w Polsce i charakterystyczne dla polskiego winiarstwa szczepy winorośli. Z białych m.in. Solaris, Johanniter, Seyval Blanc, Hibernal, z czerwonych Rondo, Regent czy Marechal Foch, ale także klasyczne vitis vinifery, jak Riesling czy Pinot Noir.
– Chcielibyśmy, aby ta miejska winnica była częścią planowanego do uruchomienia w Tarnowie Małopolskiego Centrum Winiarstwa. Obok terenu, który wydzierżawili winiarze, jest stary spichlerz, w którym mogłyby znaleźć się sale wystawowe, warsztatowe, winoteka, gdzie mogłyby się odbywać pokazy winiarskie i degustacje. To wszystko oczywiście w ramach coraz bardziej modnej enoturystyki. Byłoby to świetne turystyczne uzupełnienie remontowanego parku Sanguszków i jego otoczenia – mówi Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.
– Chcemy tym spichlerzem też zainteresować winiarzy lub inne osoby i instytucje – dodaje prezydent.
– Takie miejsce nie tylko przypomni dawne tradycje winiarskie tego regionu, ale również przyciągnie turystów i zatrzyma ich w mieście i okolicy na dłużej, niż tylko jeden dzień – mówi Marcin Pałach, szef Tarnowskiego Centrum Informacji.
W Małopolsce jest około 125 winnic, z tego w regionie tarnowskim ponad 60.
Komentarze (0)