Wiosna to doskonała pora dla organizacji ekologicznych, które szczególnie w tym czasie prowadzą akcje
i organizują festiwale poświęcone tematyce ochrony środowiska. Już po raz osiemnasty obchodzić będziemy Dzień Ziemi. W tym roku święto będzie przebiegać pod hasłem „Ziemia odzyskana”. Spośród wielu ważnych problemów dotyczących ochrony środowiska wybrano ten, który trapi wielu Polaków – problem odpadów. Zagadnienie recyklingu – jak segregować śmieci i dlaczego należy to robić, jak bezpiecznie pozbyć się zużytych urządzeń elektrycznych czy sprzętu komputerowego – dominować będzie podczas lokalnych festynów.
Zwracam uwagę na podjęty w numerze temat działań samorządowców w zakresie ochrony środowiska. Można stwierdzić, że największą bolączką w Polsce nie jest niedoskonałe prawo w ochronie środowiska, a niewłaściwa realizacja planów, ustaw i rozporządzeń na szczeblu lokalnym. Szczególną trudność stanowi wdrażanie w życie na własnym podwórku wszystkiego tego, do czego zobowiązał się polski rząd. Wynika to ze słabego przygotowania personalnego i organizacyjnego – w zdecydowanej większości urzędów brak jest specjalisty ds. ochrony środowiska. Obowiązki rozłożone są pomiędzy kilka osób, które w większości nie posiadają wykształcenia kierunkowego.
Pozostaje zapytać – jakie są szanse na właściwą realizację i wdrażanie programu ochrony środowiska czy planów gospodarki odpadami, skoro znaczna część osób za to odpowiedzialnych po prostu się na tym nie zna? Czy z powodu braku wykwalifikowanych pracowników obsługujących fundusze strukturalne będziemy w stanie spożytkować przyznane nam na lata 2007-2013 pieniądze?
Zainteresowanym polecam tekst o nowych ideach rozdrabniania do przemysłowego wdrożenia w recyklingu. Dopełnieniem artykułu jest raport, w którym prezentujemy zestawienie firm oferujących rozdrabniacze i kruszarki.
Romana Dziubalska