Pod znakiem tulipana
Co roku wiosną w różnych zakątkach świata organizowane są festiwale, na których królują tulipany. W Stambule rośliny te można podziwiać, przechadzając się ulicami miasta, w Amsterdamie odwiedzając park Keukenhof, a w Ottawie podczas Canadian Tulip Festiwal.
Niegdyś tulipany, dzikie rośliny Azji, zauroczyły Turków. Z Turcji te cebulowe byliny powędrowały do Austrii i w niedługim czasie do Holandii. Z Niderlandów niepozorne cebulki rozprzestrzeniły się na cały świat. Dziś przeciętnemu Europejczykowi tulipany kojarzą się przede wszystkim z Holandią.
Tureckie Lale
Lale wzrastały i rozkwitały w lalezarach, czyli ogrodach tulipanowych, i to na długo przed tym, nim Europejczycy z zachodu poznali piękno azjatyckich kwiatów. Leżąca na styku kontynentów Turcja była pierwszym etapem wędrówki tulipanów z Azji Środkowej, choćby z uwagi na to, iż „z Europy do Azji w 5 minut”, jak pisze się na najnowszych plakatach reklamujących Turcję. Gdyby w równie krótkim czasie można było przenieść się z dowolnego miejsca w Polsce do Stambułu, z pewnością należałoby to uczynić. Zwłaszcza w kwietniu! Stambuł postanowił przypomnieć światu, komu zawdzięcza się urok tulipanów. Turcy od wieków pielęgnują w swych ogrodach te rośliny, uważając je nie tylko za piękne, ale i boskie kwiaty. Nazwa „lale”, nam kojarząca się z dzi...
