Na polskich placach zabaw woda wciąż pojawia się rzadko, podczas gdy na Zachodzie jest to już standard. Powoli jednak zaczyna się to zmieniać. Coraz więcej firm dołącza do swojej oferty zabawki wodne, zbiorniki i pompy.
 
O tym jak, wiele radości sprawia dzieciom zabawa z wodą, nie trzeba nikogo przekonywać. Z drugiej strony kwestie finansowe oraz źle pojmowana troska o bezpieczeństwo skutecznie utrudniają wprowadzenie elementów wodnych na polskie place zabaw. Nawet tak dobre publikacje jak poradnik prof. Marka Kosmali porusza temat wody zaledwie marginalnie: „Łąki i kwiaty, drzewa i krzewy, ziemia i skały, stawy i oczka wodne są idealnym środowiskiem do zabawy. Umożliwiają one dziecku bezpośrednie, codzienne obcowanie z naturą”1.
 
Potencjał w zasięgu ręki
U naszych zachodnich sąsiadów zabawki wodne pojawiają się na placach zabaw bardzo często i są obiektem zainteresowania ogromnej liczby dzieci. Najbardziej spektakularnym przykładem może być wodny plac zabaw na praskiej Gutovce („Zieleń Miejska” 10/2010 r.). Zamieszczona na górce pompa kieruje wodę do kanału, przy którym ustawiono liczne urządzenia firmy Richter Spielgeräte, niekwestionowanego lidera w dziedzinie wodnych zabawek. Elementy produkowane przez niemiecką firmę – działającą przeszło 40 lat – znaleźć można na placach zabaw w Czec...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?