Ochrona osoby, a nie dokumentu
Samorządy dostosowują się do wymagań unijnego rozporządzenia RODO. Część z nich wciąż nie jest jednak w pełni przygotowana do nowych przepisów. Co najbardziej kuleje?
Przygotowanie do RODO to przede wszystkim edukacja i budowa świadomości potrzeby ochrony danych osobowych wśród pracowników administracji zaangażowanych w ich przetwarzanie.
Najsłabsze ogniwo
? To zwykle pracownicy są najsłabszym ogniwem w systemach ochrony danych, kiedy np. zapisując hasło dostępowe na kartce przyklejonej do ekranu monitora lub pozwalając logować się do systemu informatycznego koledze, naruszają system ochrony danych ? mówi Marek Woźniak, prezes Zarządu netPR.pl oraz fundacji internetPR.pl, specjalizujących się w branży PR.
Niezmiernie ważna jest inwentaryzacja zbiorów danych i procesów biznesowych związanych z ich przepływami. Z analizy tego obrazu danych i ich przepływu wynika plan działań, obejmujący: konwalidację danych, czyli dostosowanie ich do nowych wymagań, modernizację i dostosowanie systemów informatycznych, dostosowanie i opracowanie nowych procesów biznesowych oraz wdrożenie procedur zapewniających ciągłość procesów ochrony danych przez monitoring bezpieczeństwa i system szkoleń dla pracowników.
Joanna Kubik z Urzędu Miejskiego w Gdańsku zwraca uwagę, że przygotowanie się do działania zgodnie z przepisami RODO było procesem. Stopień zgodności możne zostać obecnie tylko oszacowany, co wyn...