– Dokument ten został przez nas oceniony pozytywnie, oczywiście z pewnymi uwagami dotyczącymi przede wszystkim kwestii dotyczącej finansowania rozwoju miast – powiedział Andrzej Porawski, dyrektor Biura Zawiązki Miast Polskich.
– Krajowa Polityka Miejska 2030 prawidłowo diagnozuje najważniejsze wyzwania rozwojowe miast i ich obszarów funkcjonalnych, a wdrożenie proponowanych w jej treści rozwiązań pozwoli poprawić efektywność zarządzania miejskiego – dodawał Tomasz Fijołek, dyrektor Biura Unii Metropolii Polskich.
W trosce o zrównoważony rozwój i lepsze miejsca do życia
Krajową Politykę Miejską 2030 zaprezentowała zgromadzonym samorządowcom Małgorzata Jarosińska – Jedynak, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. – Dokument ten przyjmuje sześć celów, które wpisują się w wizję długofalowego rozwoju miast i ich obszarów funkcjonalnych. Przy czym rozwój ten ma być zrównoważony i prowadzić do tego aby nasze miasta i ich obszary funkcjonalne stały się lepszymi miejscami do życia – mówiła wiceminister Jarosińska – Jedynak.
Komunikacja i troska o ład przestrzenny
Aby tak się stało polskie miasta i ich obszary funkcjonalne muszą prowadzić działania w szczególności w zakresie usprawnienia komunikacji. Zwracał na to uwagę podczas swojego wystąpienia Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Tego się nie da zrobić bez wzmocnienia i poprawy efektywności miejskiego transportu publicznego. Musi być to przy tym transport wykraczający poza administracyjne granice miasta i obejmujący swoim zasięgiem cały jego obszar funkcjonalny – wskazywał prezydent Katowic, dodając, że rozwój transportu miejskiego powinien łączyć się ze stopniową eliminacją z ruchu w miastach transportu prywatnego, co przyczyni się także do poprawy jakości środowiska w miastach, w szczególności powietrza, a to dzięki ograniczaniu tzw. niskiej emisji.
Kolejnym zdiagnozowanym w KPM 2030 problemem polskich miast jest dbałość o ład przestrzenny i przeciwdziałanie chaotycznej suburbanizacji. Mówił o tym Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa wskazując, że bardzo często władze lokalne napotykają na opór mieszkańców gdy chcą wprowadzić na danym terenie plany miejscowe. – Mieszkańcy chcą mieć prawo do nieskrępowanej możliwości zabudowy swoich nieruchomości. Protestują też w sytuacji, gdy na ich nieruchomościach planowane są np. tereny zielone. Z drugiej strony miasta nie stać na wykup tych gruntów po cenach „jak za działkę budowlaną” – wskazywał prezydent Rzeszowa dodając, że zapanowanie nad rozlewaniem się miast, nad suburbanizacją będzie trudne, również w przypadku takich miast jak Rzeszów, które suburbia maja w swoich granicach administracyjnych.
Będzie reforma planowania przestrzennego?
– Aby ułatwić samorządom rozwiązywanie tego problemu rząd pracuje nad reformą planowania przestrzennego. Nowa ustawa w tym zakresie, która ma m.in. ograniczyć możliwości budowania na podstawie decyzji o warunkach zabudowy, jest obecnie w na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych – poinformował Łukasz Marciniak, zastępca dyrektora Departamentu Planowania Przestrzennego w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Natomiast odnosząc się do problemu suburbanizacji dyrektor Marciniak powiedział, że trzeba na niego spojrzeć także oczyma mieszkańców, którzy są zadowoleni z życia w niewielkiej odległości od miasta. – Społeczeństwo w ten sposób wybiera sobie sposób życia. Trzeba się zastanowić co zrobić aby podnieść standard życia na takich terenach i co zrobić, aby ten proces nie postępował na terenach, na których nie ma infrastruktury – mówił Łukasz Marciniak.
Konieczne jest odpowiedne finansowanie
Krajowa Polityka Miejska 2030 to, jak zauważył prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz, bardzo mądry dokument ale potrzebne jest również aby był to dokument praktyczny. A aby takim się stał trzeba ten dokument wdrożyć, a tego się niestety nie da zrobić bez zapewnienia odpowiedniego finansowania. Tymczasem samorządy – w ostatnich latach – na nadmiar dochodów własnych raczej nie cierpią.
O tym, jaka jest sytuacja finansowa samorządów może opowiadać każdy z obecnych na Sali burmistrzów i prezydentów – mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Nasze dochody własne spadają, maleje nasza nadwyżka operacyjna. Mamy coraz mniejsze możliwości na budowanie finansowania dla projektów i inwestycji, a to oznacza nie rozwój, a stagnację. Dlatego musimy poważnie rozmawiać na temat zmiany modelu finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Takie też stanowisko przekazaliśmy w zeszłym tygodniu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu n mówił prezydent Żuk dodając, że każde obniżenie się nadwyżki operacyjnej przekłada się na spadek realizowanych przez samorządy inwestycji.
W odpowiedzi glos zabrał Marek Wiewióra, dyrektor Departamentu Finansów Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Finansów, który wskazał, że nad takimi rozwiązaniami mającymi poprawić finanse JST resort finansów już pracuje i ma nadzieję w tym zakresie współpracować też z samorządami. Jakie to rozwiązania? – Przede wszystkim mamy regułę stabilizującą, która powoduje, że w sytuacji spadku dochodów JST poniżej pewnego poziomu są one rekompensowane z budżetu państwa. Jesteśmy też otwarci na propozycję przyznania samorządom udziału w dochodach PIT płaconego w formie ryczałtu. Możemy też dyskutować o poluzowaniu reguł wydatkowych oraz o stworzeniu mechanizmów, które zabezpieczą finanse JST przed takimi negatywnymi zjawiskami jak np. inflacja – mówił Marek Wiewióra.
Postulat większych uprawnień dla samorządów
W trakcie dyskusji samorządowcy zwracali także uwagę na konieczność wprowadzenia rozwiązań dających samorządom większe uprawnienia np. w zakresie ochrony miejskiej zieleni. – Samorządy powinny mieć możliwość nakładania wysokich opłat za wycinanie drzew – mówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Co z ustawami metropolitalnymi?
Z kolei Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia zwrócił uwagę, że Krajowa Polityka Miejska 2030 wprowadza szereg rozwiązań, które są skrojone na miarę metropolii. – Dlatego pytam kiedy wreszcie rząd da zielone światło dla ustaw metropolitalnych? My jesteśmy na takie ustawy gotowi i w Trójmieście i w Łodzi i we Wrocławiu i wielu innych miastach – mówił Jacek Sutryk.
metropolie.pl
Komentarze (0)