Otwarte kilkanaście dni temu Niepubliczne Przedszkole "Nasz Domek" funkcjonuje w budynku, w którym kilkadziesiąt lat temu mieściła się podobna placówka. W wyniku zmian właścicielskich obiekt przeszedł z czasem w zasób Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Sp. z o.o., która sprzedała go prywatnemu inwestorowi zainteresowanemu powstaniem placówki przedszkolnej. Drzewa i krzewy zastąpiły stare rośliny, które wcześniej zostały usunięte.
– Rosnące w tym miejscu topole były chore, w części zaatakowane przez jemiołę. Zagrażały temu budynkowi, a także dzieciom, dlatego wydaliśmy pozwolenie na wycięcie. W zamian przedszkole zobowiązano do nowych nasadzeń Powstająca nowa oaza zieleni to w większości drzewa, które nie będą dorastały do dużych rozmiarów, a z pewnością będą ozdobą – powiedział Ewa Kasperek kierownik Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego.
Każdy z przedszkolaków posadził "swoje" drzewko, a o obowiązku opieki mają przypominać tabliczki z imieniem.
źródło: ostrow-wielkopolski.um.gov.pl
Komentarze (0)