20 maja, obchodzony jako Światowy Dzień Pszczół, stanowi ważną okazję do przypomnienia o kluczowej roli, jaką pszczoły odgrywają w środowisku naturalnym, rolnictwie oraz gospodarce człowieka. Pszczoła miodna, zbierając nektar i pyłek jako pokarm, jednocześnie zapyla rośliny owadopylne. Ten proces ma istotne znaczenie nie tylko dla utrzymania bioróżnorodności, ale także dla bezpieczeństwa żywnościowego – zapylanie jest jednym z najważniejszych czynników warunkujących wysokość i jakość plonów.
Pszczoły dostarczają również szeregu produktów o dużej wartości biologicznej i gospodarczej, takich jak miód, wosk, propolis, pierzga, mleczko pszczele oraz jad pszczeli. Jednak korzyści płynące z ich pracy mogą zostać ograniczone lub całkowicie zniweczone przez nieprawidłowe stosowanie środków ochrony roślin.
Rola zapylaczy w ekosystemach miejskich
Pszczoły i inne zapylacze odgrywają kluczową rolę w rozmnażaniu roślin – nie tylko roślin uprawnych, ale również tych tworzących miejskie łąki, parki, skwery czy przyuliczne nasadzenia. Ich obecność wspiera bioróżnorodność, stabilność lokalnych ekosystemów oraz zdolność zieleni do adaptacji do zmiennych warunków środowiskowych.
Badania wykazują, że w miastach może występować większe zróżnicowanie gatunków pszczół niż na terenach rolniczych, co wynika m.in. z mozaikowego charakteru zieleni miejskiej, dłuższego sezonu kwitnienia oraz mniejszego użycia pestycydów (tam, gdzie prowadzona jest świadoma polityka).
Wyzwania dla zapylaczy w miastach
Pomimo potencjału przestrzeni miejskiej jako siedliska dla zapylaczy, napotykają one wiele barier:
- Fragmentacja siedlisk – utrudniony dostęp do pokarmu i miejsc gniazdowania.
- Nadmierna intensyfikacja utrzymania zieleni – zbyt częste koszenie, usuwanie chwastów, stosowanie chemicznych środków ochrony roślin.
- Zacienienie i uszczelnienie gleby – ograniczenie dostępnych nisz siedliskowych, zwłaszcza dla gatunków gniazdujących w gruncie.
Dobre praktyki dla miast
W ramach polityki miejskiej warto wdrażać rozwiązania sprzyjające ochronie i wspieraniu zapylaczy. Do takich działań należy m.in. tworzenie i utrzymanie łąk kwietnych z wykorzystaniem gatunków nektaro- i pyłkodajnych, przy jednoczesnym ograniczeniu częstotliwości koszenia. To także zwiększanie powierzchni biologicznie czynnych – poprzez zazielenianie nieużytków, dachów, torowisk, pasów drogowych. Zaleca się także ochronę roślinności ruderalnej i pozostawianie fragmentów zieleni w stanie półnaturalnym. Polecane jest także pozostawianie martwego drewna i fragmentów gleby niepokrytej roślinnością – dla gatunków gniazdujących w ziemi lub w szczelinach.
Istotna jest także edukacja mieszkańców i współpraca międzywydziałowa – integracja polityki zieleni z działaniami edukacyjnymi, planistycznymi i środowiskowymi.
Perspektywa strategiczna
W kontekście adaptacji miast do zmian klimatu, zwiększanie bioróżnorodności – w tym wspieranie populacji zapylaczy – staje się jednym z kluczowych działań służących poprawie odporności ekosystemów miejskich. Warto, by działania te były włączane do dokumentów strategicznych, takich jak lokalne strategie bioróżnorodności, plany zagospodarowania przestrzennego czy miejskie polityki zieleni.
Komentarze (0)