15 października niedostępny na co dzień obiekt po raz pierwszy w historii funkcjonowania Zakładu otworzył przed mieszkańcami swoje podwoje. I warto było, okazało się, że zainteresowanych funkcjonowaniem Zakładu było wielu. – Odwiedziły nas całe rodziny, rowerzyści, a nawet pary zakochanych. Co ciekawe, wizyta w Zakładzie dla większości wiązała się z ogromnym zaskoczeniem. Zakład Utylizacyjny z racji pełnionej funkcji – składowania odpadów – kojarzony jest z miejscem delikatnie mówiąc nieestetycznym, a tym samym nieprzyjaznym do przebywania i pracy. Tymczasem na własne oczy przekonali się, że mamy do czynienia z bardzo nowoczesnym spełniającym restrykcyjne unijne wymogi obiektem. Odwiedzający nas gdańszczanie nie szczędzili pozytywnych opinii – podsumowuje Dzień Otwarty w Zakładzie Mariusz Gołębiewski z Zakładu Utylizacyjnego.
Gości po terenie zmodernizowanego Zakładu Utylizacyjnego oprowadzali jego pracownicy. Zwiedzający prześledzili drogę odpadów jakie trafiają do sortowni, zobaczyli także park maszynowy. Na pytania gości odpowiadali specjaliści, a najczęściej zadawane pytania dotyczyły właściwego postępowania z odpadami w domu, a także systemu dualnego oraz selektywnej zbiórki.
Odwiedzający tego dnia mogli także na preferencyjnych zasadach pozbyć się zalegającego w domach zużytego sprzętu elektronicznego i elektrycznego oraz innych wielkogabarytowych opadów. Do Zakładu trafiło tego dnia 50 sztuk sprzętu, głównie wysłużone lodówki, pralki i telewizory.
źródło: gdansk.pl
Komentarze (0)