Gdańsk: ruszyła druga pompa, ścieki nie płyną już do Motławy

Gdańsk: ruszyła druga pompa, ścieki nie płyną już do Motławy
sm
18.05.2018, o godz. 9:04
czas czytania: około 3 minut
2

Dokładnie o godz. 7:06 ścieki z przepompowni na Ołowiance przestały płynąć do Motławy. Stało się to możliwe dzięki uruchomieniu drugiej pompy. Apel do mieszkańców o oszczędzanie wody jest już nieaktualny.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

W nocy ekipy techniczne pracujące w trudnych warunkach zamontowały na drugiej pompie drugi nowy silnik dostarczony z Holandii. Trzeba było na niego czekać dobę dłużej, bowiem wymagał przeprowadzenia przez producenta pewnych modyfikacji. Przywieziono go z Holandii w czwartek późnym wieczorem.

Awaryjny zrzut ścieków do Motławy zakończył się w piątek, 18 maja, dokładnie o godz. 7:06. Zakończono też dodatkowy zrzut kanałem na Zaspie, skąd nieczystości trafiały bezpośrednio do Zatoki Gdańskiej.

Ścieki płyną do oczyszczalni

Przepompownia ścieków na Ołowiance pracuje już pełną mocą – nieczystości płyną do Oczyszczalni Wschód. Jednak nadal prowadzone są prace nad przywróceniem sprawności dwóch pomp zapasowych. Trzy zalane w czasie awarii silniki elektryczne zostały oddane do przezwojenia w specjalistycznej firmie. Czwarty jest naprawiany w Gdańsku.

Podczas czwartkowego posiedzenia miejskiego zespołu zarządzania kryzysowego prezydent Gdańska zdecydował o powołaniu specjalnego zespołu złożonego z najwyższej klasy specjalistów do zbadania przyczyn awarii. Wejdą w jego skład m.in. naukowcy z Politechniki Gdańskiej, Politechniki Koszalińskiej, Politechniki Warszawskiej i Politechniki Łódzkiej.

Postępowanie ws. wyjaśnienia przyczyn awarii wszczęła prokuratura.

Trwa spór o to, co było przyczyną awarii. Saur Neptun Gdańsk twierdzi, że do zalania sali pomp w przepompowni doszło z powodu krótkotrwałej przerwy w zasilaniu. Dostawca prądu – spółka Energa – zaprzecza.

Kto zawinił? Energa czy Saur?

Energa zwołała w czwartek konferencję prasową, na której upubliczniła nagranie rozmowy swojego dyspozytora z pracownikiem Saur Neptun Gdańsk. Nagranie potwierdza, że do spadku napięcia – zgodnie z informacjami posiadanymi przez Saur Neptun – rzeczywiście doszło.

Z samego nagrania rozmowy wynika jednak, że do awarii przyczyniły się inne okoliczności: dyżurująca tego dnia nowa, zbyt mało doświadczona obsługa przepompowni i jeden sterownik prądu na wszystkie cztery pompy (rozmawiający wyrażają przekonanie, że powinny być dwa osobne sterowniki – po jednym na każdą dwupompową sekcję).

Pracownik Saur Neptun Gdańsk w upublicznionym nagraniu mówi o wyjątkowym pechu polegającym na zbiegu kilku czynników. Zbyt mało doświadczona obsługa nie była w stanie ocenić, że doszło do istotnego zakłócenia w działaniu pomp i dzieje się coś niepokojącego. – Takiego pecha jeszcze nie mieliśmy, a straty będą tak duże, że się w pale nie mieści – mówi w nagraniu pracownik Saur Neptun Gdańsk

Saur Neptun Gdańsk zadeklarował, że co najmniej do końca czerwca będzie prowadził kontrole stanu wody w miejskich kąpieliskach.

Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował, że w związku z awaryjnym zrzutem ścieków do rzeki Motławy w Gdańsku pobrano próbki wody do badań z Zatoki Gdańskiej (Westerplatte, Stogi plaża – wejście 26 i Brzeźno – Dom Zdrojowy wejście 41). Jakość wody w badanym zakresie, tj. obecności Escherichia coli oraz bakterii z grupy Enterokoków, odpowiada wymaganiom sanitarnym rekomendowanym dla wody w kąpieliskach.

Jakość wody Zatoki Gdańskiej w całym Trójmieście jest nadal monitorowana z uwagi na fakt, że negatywne skutki wpompowania nieczystości do Motławy w postaci zwiększonej liczby mikroorganizmów mogą pojawić się wodach Zatoki Gdańskiej z upływem czasu, zależnie od warunków atmosferycznych. Pobierane są kolejne próbki wody. Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny nadal ostrzega przed kąpielą
w wodach całej Zatoki Gdańskiej.

O awarii pisaliśmy także tutaj – dzień pierwszy, tutaj – dzień drugi, tutaj – dzień trzeci.

źródło: UM Gdańsk

Envicon Water 750 x 300

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (2)


wdasd

Komentarz #11433 dodany 2018-05-18 13:53:26

czy wioś sprawdził czy ryby zdychają w rzece?


Prorok

Komentarz #11460 dodany 2018-05-20 08:39:51

Deficyt tlenu to załatwił... nie ma co już badać bo truchła ryb popłynęły na północ... efekt zrzutu będzie widoczny w postaci pięknych sinic walających się po plażach na początku sezonu turystycznego. Bravo.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024