Nawet milion ton odpadów rocznie trafiało w ostatnich latach nielegalnie do Polski.
Mieszkańcy Świdrów koło Spytkowa w powiecie giżyckim protestują przeciwko budowie zakładu sortowania i utylizacji odpadów w Świdrach – informuje „Gazeta Olsztyńska”.
To, że na śmietniku czy wysypisku można znaleźć naprawdę zaskakujące przedmioty, wiedzą wszyscy, którzy zajmują się branżą odpadów. Przekonała się o tym także Elizabeth Gibson, mieszkanka Nowego Jorku.
Władze Olsztyna chcą, żeby mieszkańcy płacili za rzeczywistą ilość wyrzuconych odpadów – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Na Dolnym Śląsku zostało jeszcze 580 tysięcy ton azbestu, który musi zniknąć do 2032 roku.