Reklama

AD1A EGOE [27.03-27.04.24]

Ile żubrów żyje w Białowieży? Zakończyło się liczenie

Ile żubrów żyje w Białowieży? Zakończyło się liczenie
szp
18.02.2021, o godz. 10:38
czas czytania: około 3 minut
0

715 osobników, w tym 70 młodych urodzonych w 2020 roku doliczono się w czasie zimowej inwentaryzacji żubrów żyjących na wolności w polskiej części Puszczy Białowieskiej. Park narodowy zaznacza, że to dane na podstawie przeprowadzonych obserwacji.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1b wykroczenia 10.06 [23.04-10.06.24]

Doroczne liczenie żubrów w Puszczy Białowieskiej jest przeprowadzane zawsze zimą.

Pracownicy parku narodowego, leśnicy i naukowcy wykorzystują wtedy fakt – przy założeniu, że jest mróz i śnieg – że zwierzęta zbierają się w większe grupy w miejscach dokarmiania i przez dłuższy czas nie oddalają się stamtąd, a pojedyncze sztuki można wtedy wytropić po śladach na śniegu.

Od kilku lat w miesiącach zimowych takich warunków atmosferycznych nie było. Dwa lata temu pełnej inwentaryzacji, która ma służyć nie tylko policzeniu populacji, ale też poznaniu jej kondycji i struktury, nie udało się przeprowadzić. Liczenie przeprowadzono wtedy na przełomie stycznia i lutego 2019, zaobserwowano 517 żubrów, w tym 66 cieląt.

Podczas ubiegłorocznej inwentaryzacji doliczono się aż 770 osobników, w tym 70 młodych – park zaznaczał, że to dane szacunkowe, ale uznał je za wiarygodne.

Podczas tegorocznej zimowej inwentaryzacji zaobserwowano łącznie 715 żubrów, w tym 70 cieląt. Obserwacje żubrów przeprowadzono – jak zwykle – nie tylko w Białowieskim Parku Narodowym, ale także w nadleśnictwach wokół parku: Białowieża, Bielsk, Browsk, Hajnówka, Nurzec i Rudka.

Odnotowano osiemnaście tzw. upadków (czyli przypadków naturalnej śmierci lub po atakach drapieżników), dziesięć osobników zostało w 2020 r. wyeliminowanych w ramach odstrzałów selekcyjnych, a jednego żubra odłowiono i przewieziono do Puszczy Augustowskiej.

Park zwraca uwagę na duże rozproszenie białowieskiej populacji, bo zwierzęta były liczone w ponad 80 lokalizacjach. Jak powiedziała PAP dr Katarzyna Daleszczyk z ośrodka hodowli żubrów Białowieskiego Parku Narodowego, właśnie to, że żubry są tak mocno rozproszone, mogło wpłynąć na fakt, że zaobserwowano i w konsekwencji doliczono się ich mniej, niż przed rokiem.

Zwróciła uwagę, że przy takich rozproszeniu dosyć łatwo można pominąć pojedyncze sztuki czy małe grupy, składające się z 2–3 żubrów. Do tego, gdy w końcu nadeszła tegoroczna zima, spadła temperatura i śnieg, nie wszystkie te zwierzęta przyszły do miejsc zimowego dokarmiania.

W jej ocenie, jednym z ważnych powodów rozproszenia żubrów, może być większa presja ze strony wilków żyjących w puszczy. – Mieliśmy w czasie liczenia takie sytuacje, że w ostoi żubrów przebywała też duża wataha wilków i one niepokoiły te zwierzęta, co sprawiało, że nie były one łatwe do policzenia – powiedziała dr Daleszczyk.

W jej ocenie, liczba upadków spowodowanych przez te drapieżniki może być większa od liczby odnalezionych szczątków zabitych przez watahy żubrów. – Duże watahy wilków są w stanie upolować żubra. To jest też oznaka większej naturalizacji tego stada. Chodziło nam przecież o to, by żubry się rozpraszały i nie tworzyły zimą dużych skupisk, bo wtedy przenoszą się choroby, ale również o to, by nie była potrzebna jakaś znacząca selekcja wykonywana przez ludzi, tylko żeby była to selekcja wykonywana przez drapieżniki – dodała.

Źródło: https://naukawpolsce.pap.pl/

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad1d MBP [12.04-27.05.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

AD3b PZO 2024 [19.04-11.06.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Ochrona środowiska
css.php
Copyright © 2024