"Przenośna kamera może pomóc i powstrzymać tych, którzy śmiecą, kradną lub niszczą infrastrukturę np. dewastują wiaty znajdujące się przy parkingach, podpalają kosze na śmieci. Pomocne są też szlabany przy drogach wjazdowych do lasów, jednak najbardziej potrzebne są zmiany systemowe" wyjaśniła rzeczniczka Lasów Państowych, Anna Malinowska.
Problem polega na tym, że gminy nie są właścicielami odpadów. Nie mogą więc zlecić firmom zajmującym się wywozem odpadów, sprzątania dzikich wysypisk na terenie Lasów Państwowych. Dzikie wysypiska są traktowane jako śmieci należące do Lasów Państwowych, a przecież Lasy nie są producentem tych śmieci. Koszty usuwania odpadów to około 20 mln zł rocznie.
Konieczna jest zmiana zapisów prawa, aby gmina była właścicielem odpadów i miała tytuł prawny do ich zagospodarowania, a dopóki nie zostanie sprawa rozwiązana, trzeba stosować niskie opłaty za wywóz odpadów. Ważna jest też edukacja – zarówno dorosłych, jak i najmłodszych.
Źrodło: PAP
Komentarze (0)