W pierwszej fazie walki z nielegalnie parkującymi kierowcami straż miejska interweniowała aż 521 razy i rozdała blisko 2000 ulotek.
– Od dziś kończymy z przymykaniem oka i rozpoczynamy dyscyplinowanie kierowców poprzez prawdziwe mandaty, blokady na koła, a w skrajnych przypadkach nawet odholowanie samochodu. Do strażników miejskich dołączą także policjanci, aby te działania były prowadzone jeszcze sprawniej – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
– Ten etap akcji nie ma daty końcowej, a działania prowadzone będą do skutku, czyli do momentu, w którym kierowcy zaczną parkować jak należy. W ramach akcji prowadzone będą także działania rewitalizacyjne. W 22 wskazanych miejscach, punktowo uporządkujemy rozjeżdżoną zieleń – dodaje prezydent.
W tej fazie do akcji dołączyli policjanci z Katowic, którzy będą wspierali działania strażników miejskich. – Nasze zadanie to dyscyplinowanie kierowców. Będziemy wykorzystywali wszystkie dostępne środki, dlatego też osoby parkujące w sposób nieprawidłowy, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Działając wspólnie możemy skuteczniej reagować na wszelkie przypadki łamania przepisów i utrudniania ruchu pieszego, czy kołowego – mówi Agnieszka Żyłka, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Od 4 maja mieszkańcy mają możliwość oznaczania miejsc na specjalnej mapie, w których problemy z nieprawidłowym parkowaniem występują najczęściej oraz dołączenie do nich fotografii. Autorzy zdjęć przedstawiających najbardziej jaskrawe i „oryginalne” przykłady „mistrzów parkowania” zostaną nagrodzeni gadżetami miejskimi.
Po 10 maja akcja przeniesie się także na inne dzielnice. – Wystosowałem zaproszenia do Rad Jednostek Pomocniczych, które będą mogły umówić się ze Strażą Miejską na spacer po dzielnicy, aby sporządzić mapy miejsc, gdzie najczęściej łamane są przepisy związane z parkowaniem. Właśnie te obszary zostaną objęte szczególnym nadzorem Straży Miejskiej. W tych działaniach nie zależy nam na osiągnięciu jednorazowych efektów tylko wdrażaniu trwałych nawyków – zapowiada prezydent Marcin Krupa.
28 kwietnia ruszyła także akcja „Zielone? Nie parkuję!”. Mieszkańcy mogą zgłaszać zieleńce, które są notorycznie rozjeżdżane przez samochody. Następnie, w każdej z 22 dzielnic, zostanie wybrane jedno miejsce, które zostanie zrewitalizowane przez zakład zieleni miejskiej, przy współpracy z miejskim zarządem ulic i mostów w taki sposób, by utrudnić wjazd samochodów.
Mieszkaniec ulicy 50m od katowickiego magistratu
Komentarz #154637 dodany 2021-05-13 12:04:24
Jedna wielka ściema. Pseudo PR nie poparty żadnymi działaniami. Samochody w centrum na deptakach jak stały tak stoją! I nikomu, a już na pewno nie Straży Miejskiej, nie zależy aby wyeliminować tą PATOLGIĘ. Piesze patrole zamiast w 15min zarobić do kasy Miasta 3 tys., wolą dłubać w nosie i zamykać oczy - przecież wypisywanie mandatu to trudna rzecz. Gratulacje dla włodarzy, komendantów i reszty komediantów