Całkowity koszt pierwszego projektu to 50 mln złotych, drugiego 403 mln złotych. Umowę podpisał w obecności wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego prezydent Piotr Jedliński oraz wiceprezes Narodowego Funduszu Małgorzata Skucha.
Zgodnie z projektem w Koszalinie ma zostać wybudowany zakład termicznego przekształcania odpadów, do którego ma trafiać 90 tysięcy ton odpadów rocznie pochodzących z całego regionu. Prezydent podpisał już w tej sprawie 40 umów z samorządami. Pierwotnie planowano, aby inwestycja została ulokowana przy ul. Słowiańskiej w Koszalinie, jednak po protestach i konsultacjach społecznych, prezydent bardziej skłania się ku drugiej lokalizacji na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. To miejsce nie budzi kontrowersji i dlatego miasto przygotowuje raport jej oddziaływania na środowisko. Tworzenie nowego systemu gospodarki odpadami w Koszalinie zostało podzielone na dwa etapy: pierwszy będzie polegał na wybudowaniu instalacji przeładunkowych na terenie regionu, drugi budowie najnowocześniejszego zakładu, który będzie wykorzystywał energię zawartą w odpadach na energię cieplną. Ta – poprzez MEC – trafi do miejskiej sieci ciepłowniczej. To jednak zdarzy się najprawdopodobniej w 2015 roku po wybudowaniu obiektu.
źródło: koszalin.pl
Komentarze (0)