– Od roku obserwujemy (…) dosyć stabilny i bardzo widoczny spadek kosztów inwestycji drogowych. Ostatnio otwarte postępowania przetargowe dokumentują tę tezę. Kosztorysy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w porównaniu do najtańszej, która często jest najkorzystniejszą ofertą, są o blisko 30 proc. wyższe – powiedział Weber.
Jak przykład wiceminister podał obwodnicę Opatowa w ciągu drogi ekspresowej S74, gdzie kosztorys GDDKiA wynosił 600 ml zł, a najtańsza oferta opiewała na 400 mln zł. Z kolei kosztorys na budowę obwodnicy Chełma w ciągu drogi ekspresowej S12 wynosił 730 mln zł, a najtańsza oferta to 441 mln zł.
Wiceminister poinformował, że spadek cen wynika m.in. z niższych cen usług podwykonawczych. – Z informacji, które posiadamy od samych wykonawców, od rozmów z branżą wynika, że niższe oferty są wynikiem spadku cen usług podwykonawczych. Na rynku podwykonawczym pojawiła się coraz większa konkurencja – powiedział Weber.
Dodał, że polscy podwykonawcy, dzięki zmianom systemowym i prawnym, są bardzo dobrze zabezpieczeni od strony prawnej i nie dochodzi do sytuacji, w których główny wykonawca nie wypłaca pieniędzy za już udokumentowane roboty.
– Ponadto szacunki GDDKiA odbywają się na podstawie cen z roku poprzedniego, czyli cen z roku 2019, kiedy to mieliśmy trend odwrotny. (…) Mieliśmy wysokie oferty w postępowaniach przetargowych i w dużej części musieliśmy dokonywać aneksowania postępowań przetargowych, czyli zabezpieczać dodatkowe środki finansowe, aby doszło do podpisania umowy – wyjaśnił Weber.
Komentarze (0)