NFOŚiGW przekaże 43 mln zł na likwidację składowiska odpadów w Przylepie

NFOŚiGW przekaże 43 mln zł na likwidację składowiska odpadów w Przylepie
MŁ/PAP
21.08.2023, o godz. 13:16
czas czytania: około 3 minut
0

NFOŚiGW dofinansuje kwotą 43 mln zł likwidację składowiska odpadów w Przylepie (woj. lubuskie). W poniedziałek w obecności minister klimatu i środowiska Anny Moskwy Fundusz podpisał odpowiednią umowę z miastem Zielona Góra. Pod koniec lipca na składowisku doszło do pożaru.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Jak poinformował na konferencji prasowej wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Dominik Bąk, dzięki dofinansowaniu ostatecznej utylizacji poddane zostaną 4 tys. ton odpadów z Przylepu. “To wpisuje się w kompleksowe działania rządu służące zabezpieczeniu tego konkretnego miejsca” – zaznaczył.

Potrzebne instalacje termicznego przekształcania odpadów

Według wiceprezesa NFOŚiGW tego typu niebezpieczne odpady mogą być skutecznie utylizowane tylko w instalacjach termicznego przetwarzania odpadów, czyli tzw. spalarniach. Przypomniał, że NFOŚiGW dofinansowuje takie instalacje; w ciągu ostatnich dwóch lat do Funduszu wpłynęły wnioski na budowę i rozbudowę spalarni, zwiększających wydajność utylizacji odpadów o 140 tys. ton rocznie.


Wielkopolanie sięgają po energię z odpadów


 

12 mln zadeklarowało miasto

Minister Anna Moskwa podziękowała służbom za gaszenie i usuwanie skutków pożaru oraz NFOŚiGW za szybką reakcję. “Możemy dziś podpisać umową, a tym samym miasto wraz z wyłonionymi wykonawcami może przystąpić do działań” – podkreśliła. Zaapelowała też do samorządu wojewódzkiego o pieniądze, przypominając, że miasto Zielona Góra zadeklarowało 12 mln zł.

Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki wyraził nadzieję, że w ciągu kilku dni podpisana zostanie odpowiednia umowa i rozpocznie się proces utylizacji. “I tak od września mieliśmy rozpocząć utylizację tego składowiska. Zrobimy wszystko, aby naprawić szkody, które tam się pojawiły” – zaznaczył Kubicki.

Co dalej z odpadami z Przylepu?

Część odpadów zostanie spalona, a te, które nie mogą zostać zutylizowane w ten sposób, trafią na jedno z trzech w Polsce specjalnych składowisk odpadów niebezpiecznych – poinformował prezydent Zielonej Góry. Cały proces potrwa w wariancie optymistycznym 6-8 miesięcy – dodał.

Konsekwencje pożaru

W wyniku pożaru składowiska doszło do skażenia cieku, ale badania ujęć wody, warzyw, owoców nie wykazały skażeń – podkreślił Kubicki.

Zdaniem wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka “procedury zadziałały, wszystkie służby realizowały je w sposób wzorcowy od razu po otrzymaniu zgłoszenia o pożarze”. W żadnym momencie nie było zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców – zapewnił.

Według wiceministra klimatu Jacka Ozdoby “sprawa Zielonej Góry to przykład eldorado dla przestępców środowiskowych, jakie stworzyła Platforma Obywatelska”. Ozdoba zarzucił też lubuskiemu samorządowi wojewódzkiemu, że nie pomagał finansowo w uprzątnięciu składowiska, mimo iż miał takie możliwości.

Pożar hali w należącym do Zielonej Góry sołectwie Przylep, w której były składowane niebezpieczne substancje, wybuchł 22 lipca br. Został opanowany następnego dnia. W całej akcji wzięło udział prawie 400 strażaków, ponad 100 pojazdów i dwa samoloty.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024