107 turbin o mocy 14 MW
Wydatki przypadające na spółkę zostaną sfinansowane z Krajowego Planu Odbudowy w ramach pożyczki udzielonej przez BGK, oraz w formule project finance, udzielonej przez konsorcjum 25 polskich i zagranicznych instytucji finansowych, w tym BGK, EBI i EBOiR. Spłata finansowania w formule projekct finance będzie oparta na przyszłych przepływach pieniężnych generowanych przez projekt Baltica 2.
Farma powstanie w polskiej części Bałtyku pomiędzy Ustką a Choczewem. Składać się będzie ze 107 turbin o mocy 14 MW każda, które rozmieszczone zostaną na powierzchni ok. 190 km kw. Odległość od brzegu do najbliższej turbiny wyniesie ok. 40 km. Turbiny osadzone zostaną na fundamentach w formie monopali. Na potrzeby farmy zbudowane mają być cztery morskie stacje transformatorowe. Baza serwisowa dla farmy będzie się mieściła w Ustce, wyprowadzenie mocy na brzeg – w okolicach Choczewa.
Kierunek: morskie farmy wiatrowe
Od roku staliśmy się znów liczącym się członkiem Unii Europejskiej, realizujemy wspólnie określane kierunki, a jednym z nich jest transformacja energetyczna. Premier nakreślił granice dyskusji o bezpieczeństwie energetycznym i powiedział jak je rozumie – to transformacja energetyczna, źródła bezemisyjne, tania energia dla gospodarstw domowych i gospodarki – mówił w październiku zeszłego roku prezes PGE Dariusz Marzec i podkreślał: – Ta transformacja to głównie wielkoskalowe morskie farmy wiatrowe i ten kierunek powinniśmy realizować w najbliższych latach. To jest technologia, która musi przejąć odpowiedzialność za podstawę systemu energetycznego, docelowo – w dłuższej perspektywie – z energetyką jądrową. Morska energetyka wiatrowa jest najnowocześniejsza, najbardziej przyjazna dla środowiska, nie budzi złych emocji i daje energię w atrakcyjnej cenie.
Komentarze (0)