W dobie zmian klimatycznych i coraz częstszych zjawisk ekstremalnych, takich jak nawalne deszcze czy susze, kwestia zarządzania wodami opadowymi staje się nie tylko technicznym wyzwaniem, ale i strategicznym obowiązkiem miast.

Panel dyskusyjny podczas konferencji Stormwater w Poznaniu, w którym udział wzięli: Paweł Chudziński (Aquanet), Mateusz Faron (Kancelaria Radców Prawnych Zygmunt Jerzmanowski i Wspólnicy), Katarzyna Cybichowska (ckw.legal), Renata Tomusiak (MPWiK w m.st. Warszawie) oraz Piotr Ziętara (Wodociągi Miasta Krakowa), był świetną okazją, aby poruszyć kluczowe problemy związane z deszczówką. Wnioski? Potrzeba głębokich zmian systemowych, nowoczesnych regulacji oraz świadomego podejścia do deszczu jako zasobu, a nie odpadu.

Panel otworzyła dyskusja na temat tego, kto właściwie powinien odpowiadać za gospodarkę wodami opadowymi. Głos dominujący wskazywał, że miasto, jako właściciel sieci kanalizacyjnej, powinno pełnić rolę głównego zarządcy, a nie – jak często się dzieje – spółki wodociągowe. Te ostatnie mają niezbędne kompetencje techniczne i doświadczenie w eksploatacji infrastruktury, jednak nie powinny przejmować nad nią własności. Przywołano przykład Krakowa, gdzie to właśnie miasto jest odpowiedzialne za gospodarkę wodami opadowymi, a spółka wodociągowa pełni wyłącznie funkcję wykonawczą. Eksperci pos...