Na pojęcie zakładowej gospodarki wodno-ściekowej składają się różne przedsięwzięcia inwestycyjne, technologiczne, organizacyjne oraz prawne, związane z pozyskiwaniem wody do procesów produkcyjnych oraz odprowadzaniem powstałych z nich ścieków. Jeśli chodzi o aspekty prawne, to trzeba uwzględnić, że jest to w szczególności materia szeroko rozumianego prawa ochrony środowiska, a zwłaszcza prawa wodnego.

Ważnym jej komponentem bywa także problematyka korzystania z infrastrukturalnych sieci komunalnych (wodociągowych i kanalizacyjnych) będąca przedmiotem Ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. W zakresie korzystania ze środowiska wyróżnić należy dwie newralgiczne sytuacje: pobór wody oraz odprowadzanie ścieków. Regulacja prawna dotycząca pozyskiwania wody ze środowiska do celów technologicznych przez zakłady przemysłu spożywczego ma swoją specyfikę. Wiąże się ona z ustawowymi preferencjami dla poboru wód podziemnych, które mają służyć – w myśl art. 32 Ustawy z 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne (DzU z 2005 r. nr 239, poz. 2019, z późn. zm.) – przede wszystkim zaopatrzeniu ludności w wodę do spożycia oraz do celów socjalno-bytowych, ale także pokrywać zapotrzebowanie związane z produkcją artykułów żywnościowych oraz farmaceutycznych. Kierując się przepisami Ustawy z 11 maja 2001 r. o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia, można dojść do wniosku, że pojęcie „produkcji artykułów żywnościowych” należy rozumieć szeroko. Oznacza ono wszelkie działania, których celem jest uzyskanie środków spożywczych, obejmujące przygotowywanie surowców do przerobu, a także ich przechowywanie, poddawanie procesom technologicznym – pakowanie, znakowanie oraz inne przygotowywanie do obrotu (art. 3 ust. 1 pkt 8). Z kolei żywność (środek spożywczy) to każda substancja lub produkt przetworzony, częściowo przetworzony lub nieprzetworzony, przeznaczony do spożycia przez ludzi, w tym napoje, guma do żucia, woda oraz składniki żywności celowo dodawane do żywności w procesie produkcji (art. 3 ust. 1 pkt 1). Cały sektor przemysłowy zatem, ujęty w załączniku nr 4 do Rozporządzenia Ministra Środowiska z 24 lipca 2006 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego (DzU nr 137, poz. 984), objęty jest preferencjami z art. 32 Prawa wodnego. Znaczenie tego artykułu ujawni się jednak dopiero w sytuacjach ekstremalnych, gdy np. wody będzie mało, a chętnych do jej poboru – wielu. Organ powinien wówczas odmówić wydania pozwolenia wodnoprawnego na pobór wody zakładom innym niż te zaliczone do sektora spożywczego.
W sytuacjach, gdy dokonywany jest pobór z wód powierzchniowych, także można znaleźć w ustawie pewne preferencje, ale ujęte w węższy sposób niż w art. 32.
Zgodnie z art. 123 ust. 1, pierwszeństwo w uzyskaniu pozwolenia mają zakłady zaopatrujące ludność w wodę, a następnie te, które przyczyniają się do zwiększenia naturalnej lub sztucznej retencji albo poprawy stosunków biologicznych w środowisku wodnym. Nie mówi się już tu o sektorze spożywczym. Można jednak próbować rozciągnąć te preferencje także na zakłady do niego należące, szukając np. analogii do sytuacji ujętej w art. 32, ale skutek takich zabiegów nie będzie przesądzony. Konkurujące podmioty mogą się bowiem powoływać na zasadę równości wobec prawa.

Prawne reguły odprowadzania ścieków
Regulacja prawna dotycząca odprowadzania ścieków jest rozbudowana i obejmuje kilka ustaw. Istnieje pewien wspólny zrąb przepisów, dotyczący wszystkich ścieków (o charakterze materialno-prawnym i procesowym), ale są też regulacje dostosowane do specyfiki określonych sektorów, w tym zakładów przemysłu spożywczego. W tej węższej perspektywie należy zwrócić uwagę na dwa zagadnienia. Po pierwsze, mamy wyodrębnione dla tych zakładów grupy wskaźników zanieczyszczeń, odnoszące się do ścieków biologicznie rozkładalnych. Po drugie, istnieje możliwość oczyszczania ścieków o składzie zbliżonym do ścieków bytowych (w tym też biologicznie rozkładalnych) przez ich rolnicze wykorzystanie. Oznacza ono zastosowanie ścieków do nawadniania oraz nawożenia użytków rolnych oraz stawów wykorzystywanych do chowu lub hodowli ryb (art. 44 ust. 1 i 2). Również takie korzystanie wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (art. 122 ust. 1 pkt 4).
Regulacja dotycząca pierwszego zagadnienia uwzględnia przepisy europejskie. Chodzi tu o Dyrektywę 91/271/EWG w sprawie oczyszczania ścieków komunalnych. Mimo takiego tytułu zawiera ona także postanowienia dotyczące ścieków ulegających rozkładowi biologicznemu, wprowadzanych do wód, a pochodzących z sektorów wymienionych w załączniku nr III do Dyrektywy, jeśli reprezentują one ładunek zanieczyszczeń wyrażony RLM wynoszącą od 4 tys. wzwyż. Załącznik ten obejmuje 11 pozycji: przetwórstwo mleka, przetwórstwo owoców i warzyw, produkcję i butelkowanie napojów bezalkoholowych, przetwórstwo ziemniaków, przemysł mięsny, browary, produkcję alkoholu i napojów alkoholowych, produkcję pasz zwierzęcych z produktów roślinnych, produkcję żelatyny i klejów ze skór i kości zwierzęcych, słodownię oraz przetwórstwo rybne.
Sama dyrektywa nie formułuje dla takich przypadków żadnych konkretnych parametrów, charakteryzujących liczbowo niezbędne oczyszczanie ścieków. Wymaga natomiast, aby odpowiednie przepisy zostały ustanowione przez władze krajowe. Wdrożeniu tych przepisów służy przywołane już Rozporządzenie Ministra Środowiska z 24 lipca 2006 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego. Określa ono warunki, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu do wód ścieków rozkładalnych biologicznie z wybranych sektorów przemysłu spożywczego. Wymagania te stanowią treść tabeli 2, załącznika nr 3 do polskiego rozporządzenia. Różnica względem dyrektywy jest taka, że w przepisach polskich wymagania nie zostały związane tylko z takimi przypadkami, gdzie wielkość ładunku jest równa RLM 4 tys. lub jest ona większa.
Najwyższe dopuszczalne wartości wskaźników zanieczyszczeń ujęte zostały w rozporządzeniu w sposób sztywny. Możliwość obostrzenia i złagodzenia wymagań przewiduje natomiast ustawa Prawo wodne. Chodzi o dwa ustępy (5 i 6) art. 41, obecne w ustawie od czasu nowelizacji z 3 czerwca 2005 r. (DzU nr 130, poz. 1087). Obostrzenia norm emisji są dopuszczalne, gdy istnieją urządzenia, które umożliwiają ich osiągnięcie. Złagodzenie wchodzi w rachubę, gdy dotrzymanie norm nie jest możliwe mimo zastosowanych dostępnych technik i technologii oczyszczania ścieków oraz zmian w procesie produkcji, a stan wód odbiornika i ich podatność na eutrofizację pozwala na dokonanie odstępstw.
Porównując listę sektorów przemysłowych z załączniku III do dyrektywy 91/271/EWG oraz taką listę z rozporządzenia (załącznik nr 4), zauważymy, że lista polska jest dłuższa, gdyż obejmuje nie 11, lecz 13 pozycji (tak też było w rozporządzeniu z 2002 r.). Dodano produkcję tłuszczów roślinnych i zwierzęcych (poz. 12) oraz cukrownie (poz. 13). Można przyjąć, że jest to zmiana kosmetyczna, gdyż w gruncie rzeczy dodane sektory mieściły się w strukturze wcześniej wymienionych pozycji. Poza tym w załączniku nr 4 do rozporządzenia dokonano także inne zmiany. Jedną z nich jest dodany do pozycji 2 przypis mówiący, że przetwórstwo owoców i warzyw obejmuje też grzyby (czego nie było też w pierwszym rozporządzeniu ściekowym z 2002 r.). Natomiast do przetwórstwa ziemniaków włączono przetwórstwo zbóż (czego również nie było w rozporządzeniu z 2002 r.). Ponadto zamiast „przemysł mięsny” napisano „chów, hodowla i przetwórstwo zwierząt gospodarskich” (można w tym przypadku uznać, że zniknęło z pola widzenia przetwórstwo dziczyzny), a do słodowni dodano drożdżownie (również tego elementu nie było w poprzednim rozporządzeniu).

Czym są ścieki?
Definicja ścieków uzyskała w obecnej ustawie nowy kształt. Natomiast ustawa Prawo wodne z 1974 r. posługiwała się jej zwięzłym wyjaśnieniem, określając istotę ścieków poprzez skutek, jaki mogą wywołać w środowisku (substancje i energie, które ze względu na swój skład lub stan mogą zanieczyszczać wody). Pojęcie ścieków zostało w niej też rozszerzone na wody zanieczyszczone i na wprowadzane do urządzeń kanalizacyjnych (art. 18 ust. 1 pkt 1 oraz ust. 2 pkt 3). Nowa ustawa Prawo wodne (a także ustawa Prawo ochrony środowiska, która zawiera równobrzmiącą definicję) odchodzi od tego schematu, konstruując enumeratywną definicję opartą na pochodzeniu ścieków. Ich rozróżnienie przedstawia (w myśl art. 9 ust. 1 pkt 14) tabela. Zawarty w niej podział ma w zasadzie charakter zamknięty, a nie przykładowy. „W zasadzie”, gdyż ustawa posługuje się w (w pkt. 1) terminem niedookreślonym „wody zużyte, w szczególności na cele bytowe lub gospodarcze”, co stanowić ma pewną gwarancję jego kompletności. Dla zakładów przemysłu spożywczego podstawowe znaczenie ma właśnie pkt 1 definicji. W praktyce pojawiają się na jego tle sytuacje, w których ustawowa definicja ukazuje swoje braki.

Definicja ścieków wg art. 9 ust. 1 pkt 14 ustawy Prawo wodne
  1. Wody zużyte w szczególności na cele bytowe lub gospodarcze.
  2. Ciekłe odchody zwierzęce, z wyjątkiem gnojówki i gnojowicy przeznaczonych do rolniczego wykorzystania w sposób i na zasadach określonych w ustawie z 26 lipca 2000 r. o nawozach i nawożeniu.
  3. Wody opadowe lub roztopowe ujęte w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne, pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni, w szczególności z miast, portów, lotnisk, terenów przemysłowych, handlowych, usługowych i składowych, baz transportowych oraz dróg i parkingów.
  4. Wody odciekowe ze składowisk odpadów i miejsc ich magazynowania, wykorzystane solanki, wody lecznicze oraz termalne.
  5. Wody pochodzące z odwodnienia zakładów górniczych, z wyjątkiem wód wprowadzanych do górotworu, jeżeli rodzaje i ilość substancji zawartych w wodzie wtłaczanej do górotworu są tożsame z rodzajami i ilościami substancji zawartych w pobranej wodzie.
  6. Wody wykorzystane, odprowadzane z obiektów chowu lub hodowli ryb łososiowatych.
  7. Wody wykorzystane, odprowadzane z obiektów chowu lub hodowli ryb innych niż łososiowate albo innych organizmów wodnych, o ile produkcja tych ryb lub organizmów, rozumiana jako średnioroczny przyrost masy tych ryb albo tych organizmów w poszczególnych latach cyklu produkcyjnego, przekracza 1500 kg z 1 ha powierzchni użytkowej stawów rybnych tego obiektu w jednym roku danego cyklu.


Przykładem może być kondensat, powstający ze skroplonej wody, odparowanej w procesie zagęszczania mleka. Nie jest to ściek, gdyż w całym procesie technologicznym nie ma żadnego poboru wody, zatem nie może też być mowy o „wodzie zużytej” (aby wodę zużyć, trzeba ją najpierw pobrać wprost ze środowiska albo z sieci wodociągowej). Nie podlega on zatem przepisom Prawa wodnego. Z wniosku, iż jest to odpad ciekły, wynika, że odpadów nie wolno wprowadzać do wód, a ostatnim ogniwem w łańcuchu nakazanych czynności postępowania z odpadami jest ich składowanie. Możliwości i sens zastosowania tych przepisów do kondensatu o cechach wody do picia można pozostawić bez komentarza.
Niejasna jest też sytuacja ścieków, które krążą w zamkniętym układzie technologicznym. Ustawa w art. 42 ust. 1 zobowiązuje do powtórnego wykorzystania oczyszczonych ścieków „tam, gdzie jest to celowe”. Jeśli zatem krążą one stale w zamkniętym układzie, to powstaje pytanie, czy są one w ogóle ustawowym ściekiem, który z definicji wprowadzany jest do wód lub do ziemi? Przyjąć więc trzeba, że są to ścieki in spe (ścieki potencjalne), do których w zasadzie należałoby stosować odpowiednio przepisy ustawy.

Zasady wprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych
Problematyka wprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych jest przedmiotem kilku ustaw. Podstawowe znaczenie ma regulacja zamieszczona w Ustawie z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (DzU z 2006 r. nr 123, poz. 858), a także w ustawie Prawo wodne oraz w Ustawie z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (DzU z 2005 r. nr 236, poz. 2008, z późn. zm.). Prawo wodne reguluje warunki korzystania z wód, a wprowadzanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych może być uznane co najwyżej za tzw. pośrednie korzystanie. Mimo to ustawa przewiduje także obowiązek uzyskiwania pozwoleń wodnoprawnych na wprowadzanie ścieków do cudzych urządzeń kanalizacyjnych, jeśli zawierają one substancje szczególnie szkodliwe dla środowiska wodnego. Listę takich substancji określił Minister Środowiska w drodze Rozporządzenia z 10 listopada 2005 r. wydanego na podstawie art. 45a ust. 1 ustawy Prawo wodne (DzU nr 233, poz. 1988). Koncentruje się ona przede wszystkim na substancjach, które mogą być w ściekach z zakładów przemysłowych innych niż te reprezentujące przemysł spożywczy. Wprowadzenie obowiązku uzyskiwania pozwolenia wodnoprawnego na zrzucanie ścieków do urządzeń kanalizacyjnych było konieczne dla wdrożenia dyrektyw europejskich.
Regułą polskiego prawa jest korzystanie z sieci kanalizacyjnych na podstawie umowy zawieranej przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne z dostawcą ścieków. Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków określa w sposób opisowy wymagania, jakim ścieki i warunki ich wprowadzania powinny odpowiadać (art. 10). Ponadto na podstawie art. 11 ustawy wydane zostało Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 20 lipca 2002 r. w sprawie sposobu realizacji obowiązków dostawców ścieków przemysłowych oraz warunków wprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych (DzU nr 129, poz. 1108). Wskaźniki zanieczyszczeń stanowią treść załącznika nr 1, ale mimo że mają ściśle określony i niepodlegający zmianom charakter, dopuszczalne jest ich złagodzenie lub obostrzenie. Decyduje o tym przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, kierując się ilością ścieków. Jeśli stanowią one więcej niż 10% ogólnej ilości ścieków odprowadzanych do oczyszczalni, można ustalić wartości niższe, czyli je obostrzyć (§12), jeśli mniej niż 10%, można ustalić wartości wyższe (§13).
Wspomniano także o ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która zawiera jeden przepis niezwykle istotny dla omawianej tu problematyki. Chodzi o art. 5 ust. 1 pkt 2, który przewiduje obowiązek przyłączenia nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej. Można uchylić się od tego obowiązku, jeśli budowa sieci jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, a nieruchomość wyposażono w zbiornik bezodpływowy lub przydomową oczyszczalnię. Te warunki wyraźnie adresowane są do właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi. Powstaje więc pytanie, czy obowiązek przyłączenia nieruchomości dotyczy wyłącznie nieruchomości z budynkami mieszkalnymi, czy także nieruchomości przemysłowych? Gdyby chodziło też o te drugie, to istniejąca sieć kanalizacyjna byłaby przeszkodą w uzyskaniu pozwolenia wodnoprawnego na wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi poprzez własną oczyszczalnię. Można by znaleźć wiele argumentów za taką wykładnią. Praktyka zdaje się jednak nie potwierdzać tego sposobu myślenia.
Przy tej okazji należy też zauważyć, że nie ma u nas obowiązku przyłączania nieruchomości do sieci wodociągowej, choć przedstawiciele sektora wodociągów i kanalizacji czynili starania o stosowną zmianę ustawy. Rozwiązanie takie było natomiast przewidziane już w Rozporządzeniu Prezydenta RP z 16 marca 1928 r. o zaopatrywaniu ludności w wodę (obowiązek mógł być nałożony w drodze przepisów miejscowych), ale dotyczyło ono przede wszystkim poboru na użytek gospodarstw domowych.

Prof. dr hab. Jerzy Rotko
Instytut Nauk Prawnych PAN, Wrocław