Z Pawłem Sałkiem, wiceministrem środowiska, pełnomocnikiem rządu ds. polityki klimatycznej w Ministerstwie Środowiska, rozmawia Magdalena Lipiecka.

W jaki sposób rozwój elektromobilności wpływa na ochronę klimatu?

Na wstępie chciałabym podkreślić, że rozwój transportu powinien odbywać się przy jednoczesnym ograniczeniu jego oddziaływania na środowisko. Elektromobilność jest właśnie jednym z tych pomysłów, który przyczynia się do ochrony klimatu oraz pozwala przeciwdziałać smogowi. Jest to możliwe przede wszystkim dzięki połączeniu pojazdów o napędzie elektrycznym z energią uzyskaną z odnawialnych źródeł. Takie działania wpisują się również w strategię zrównoważonego rozwoju, którą realizuje resort środowiska.

Jakie są założenia rządowego planu?

Ministerstwo Energii przygotowało projekt ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Aktualnie zakończył się etap szerokich konsultacji społecznych. Ta ustawa zawiera głównie cele ilościowe, które zweryfikujemy na przełomie 2019 i 2020 r.

Jednocześnie resort środowiska, już w lipcu tego roku, podjął działania mające na celu wdrażanie idei elektromobilności w życie. Podpisaliśmy umowę pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Instytutem Ochrony Środowiska ? Państwowym Instytutem Badawczym (IOŚ-PIB) na realizację projektu pt. ?Efektywność energetyczna przez rozwój elektromobilności w Polsce?. Przedsięwzięcie to jest finansowane przy udziale środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego.

Od razu chciałbym zaznaczyć, że ta umowa to ogromny krok w dziedzinie elektromobilności w naszym kraju. Dzięki realizacji tego projektu chcemy, między innymi, rozpowszechniać ideę elektromobilności w Polsce. IOŚ-PIB wraz z ekspertami z Politechniki Warszawskiej i Politechniki Częstochowskiej przygotują metodykę wspierania jej rozwoju oraz przeprowadzą analizy wpływu wprowadzenia floty samochodów elektrycznych na systemy elektroenergetyczne, w tym również na zmiany środowiskowe. Analizie będzie podlegał również wpływ rozwoju elektromobilności na zdrowie ludzkie.

Na jakim etapie są prace? Co stanowi największe wyzwanie?

Do projektu zaangażowanych zostało pięć miast oraz jedna gmina.  Obecnie strategiczny dokument opracowujemy we współpracy z Politechniką Warszawską oraz Politechniką Częstochowską, a także norweskim partnerem Green Business Norway. Raport ma zawierać analizę niezbędnych elementów lokalnej infrastruktury elektroenergetycznej pod kątem jej wystarczalności. Z pewnością znajdą się tam również zalecenia dotyczące niezbędnych nakładów inwestycyjnych na lokalną sieć elektroenergetyczną. Chodzi np. o punkty ładowania o różnej mocy. Wyniki naszych badań przedstawimy 23 listopada 2017 r. podczas konferencji podsumowującej w Warszawie.

Zaangażowanie władz lokalnych w projekt jest znaczące, ponieważ są one zobligowane przekazać niezbędne dane, dokumenty i informacje w zakresie wytypowanych przez ekspertów z Instytutu oraz politechnik możliwych lokalizacji budowy nowych instalacji energetycznych. Jesteśmy pewni, że nasze badania pozwolą optymalnie spożytkować fundusze przeznaczone na rozwój elektromobilności przez jednostki samorządu terytorialnego i przyczynią się do inwestowania np. w rozwój sieci punktów ładowania samochodów czy transportu publicznego w postaci elektrycznych autobusów miejskich.

Jak można zachęcić Polaków do ekomobilności?

Zdajemy sobie sprawę, że bez pomocy finansowej państwa postępy w segmencie elektromobilności mogą być osiągane nieco wolniej. Dlatego już teraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pracuje nad nowymi kierunkami finansowania inwestycji dotyczących poprawy efektywności energetycznej, zrównoważonego rozwoju, odnawialnych źródeł energii, a więc nad projektami bezpośrednio związanymi z ochroną powietrza. W tym obszarze znajdują się także elektromobilność oraz transport zrównoważony. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że warto inwestować w elektromobilność z kilku względów. Obywatele zyskują, w dłuższej perspektywie oszczędzając domowe fundusze. Korzysta także na tym środowisko, ponieważ do powietrza przedostawać się będzie mniej szkodliwych substancji. Ekomobilność opłaca się więc wszystkim.

Z Pawłem Sałkiem, wiceministrem środowiska, pełnomocnikiem rządu ds. polityki klimatycznej w Ministerstwie Środowiska, rozmawia Magdalena Lipiecka.

 

W jaki sposób rozwój elektromobilności wpływa na ochronę klimatu?

Na wstępie chciałabym podkreślić, że rozwój transportu powinien odbywać się przy jednoczesnym ograniczeniu jego oddziaływania na środowisko. Elektromobilność jest właśnie jednym z tych pomysłów, który przyczynia się do ochrony klimatu oraz pozwala przeciwdziałać smogowi. Jest to możliwe przede wszystkim dzięki połączeniu pojazdów o napędzie elektrycznym z energią uzyskaną z odnawialnych źródeł. Takie działania wpisują się również w strategię zrównoważonego rozwoju, którą realizuje resort środowiska.

Jakie są założenia rządowego planu?

Ministerstwo Energii przygotowało projekt ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Aktualnie zakończył się etap szerokich konsultacji społecznych. Ta ustawa zawiera głównie cele ilościowe, które zweryfikujemy na przełomie 2019 i 2020 r.

Jednocześnie resort środowiska, już w lipcu tego roku, podjął działania mające na celu wdrażanie idei elektromobilności w życie. Podpisaliśmy umowę pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Instytutem Ochrony Środowiska ? Państwowym Instytutem Badawczym (IOŚ-PIB) na realizację projektu pt. ?Efektywność energetyczna przez rozwój elektromobilności w Polsce?. Przedsięwzięcie to jest finansowane przy udziale środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego.

Od razu chciałbym zaznaczyć, że ta umowa to ogromny krok w dziedzinie elektromobilności w naszym kraju. Dzięki realizacji tego projektu chcemy, między innymi, rozpowszechniać ideę elektromobilności w Polsce. IOŚ-PIB wraz z ekspertami z Politechniki Warszawskiej i Politechniki Częstochowskiej przygotują metodykę wspierania jej rozwoju oraz przeprowadzą analizy wpływu wprowadzenia floty samochodów elektrycznych na systemy elektroenergetyczne, w tym również na zmiany środowiskowe. Analizie będzie podlegał również wpływ rozwoju elektromobilności na zdrowie ludzkie.

Na jakim etapie są prace? Co stanowi największe wyzwanie?

Do projektu zaangażowanych zostało pięć miast oraz jedna gmina.  Obecnie strategiczny dokument opracowujemy we współpracy z Politechniką Warszawską oraz Politechniką Częstochowską, a także norweskim partnerem Green Business Norway. Raport ma zawierać analizę niezbędnych elementów lokalnej infrastruktury elektroenergetycznej pod kątem jej wystarczalności. Z pewnością znajdą się tam również zalecenia dotyczące niezbędnych nakładów inwestycyjnych na lokalną sieć elektroenergetyczną. Chodzi np. o punkty ładowania o różnej mocy. Wyniki naszych badań przedstawimy 23 listopada 2017 r. podczas konferencji podsumowującej w Warszawie.

Zaangażowanie władz lokalnych w projekt jest znaczące, ponieważ są one zobligowane przekazać niezbędne dane, dokumenty i informacje w zakresie wytypowanych przez ekspertów z Instytutu oraz politechnik możliwych lokalizacji budowy nowych instalacji energetycznych. Jesteśmy pewni, że nasze badania pozwolą optymalnie spożytkować fundusze przeznaczone na rozwój elektromobilności przez jednostki samorządu terytorialnego i przyczynią się do inwestowania np. w rozwój sieci punktów ładowania samochodów czy transportu publicznego w postaci elektrycznych autobusów miejskich.

Jak można zachęcić Polaków do ekomobilności?

Zdajemy sobie sprawę, że bez pomocy finansowej państwa postępy w segmencie elektromobilności mogą być osiągane nieco wolniej. Dlatego już teraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pracuje nad nowymi kierunkami finansowania inwestycji dotyczących poprawy efektywności energetycznej, zrównoważonego rozwoju, odnawialnych źródeł energii, a więc nad projektami bezpośrednio związanymi z ochroną powietrza. W tym obszarze znajdują się także elektromobilność oraz transport zrównoważony. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że warto inwestować w elektromobilność z kilku względów. Obywatele zyskują, w dłuższej perspektywie oszczędzając domowe fundusze. Korzysta także na tym środowisko, ponieważ do powietrza przedostawać się będzie mniej szkodliwych substancji. Ekomobilność opłaca się więc wszystkim.