Od dłuższego czasu w Polsce trwa dyskusja nad modelem regulacji cen usług w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. Jej efektem są propozycje różnorakich rozwiązań.

Na konflikt interesów pomiędzy gminą a przedsiębiorstwem wodociągowo-kanalizacyjnym w zakresie regulacji cen za usługi w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków zwraca uwagę w swoim raporcie pt. ?Kierunki ochrony konkurencji i konsumentów w sektorze wodociągowo-kanalizacyjnym? z 2011 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Gmina występuje w nim jako regulator samej siebie, czyli jako właściciel przedsiębiorstwa wod-kan.


Jaki zatem powinien być najlepszy model w tym obszarze? W zakresie regulacji sektora wod-kan pojawiają się różne koncepcje, które mogłyby zastąpić stan dotychczasowy, w którym gmina reguluje działalność przedsiębiorstw wod-kan na swoim terenie zgodnie z obowiązującym prawem. Można wyróżnić następujące propozycje: regulator centralny, wzorowany na Urzędzie Regulacji Energetyki, regulator o charakterze mediacyjnym, a także przekazanie dotychczasowych kompetencji gmin w tym zakresie wojewodzie. Wspólną ich cechą jest uniezależnienie regulatora od funkcji operatorskich. Aktualnie gmina jest równocześnie regulatorem i operatorem. Powołanie odrębnego operatora miałoby skutkować m.in. tym, że jego pracownicy mieliby większą wiedzę i doświadczenie oraz opracowywaliby standardy ...