Skryty, nocny tryb życia sów powoduje, że są one jednymi z mniej znanych ptaków. Mało kto wie, że można je spotkać także na terenach miast. Ich ochrona w miastach powinna polegać na zabezpieczeniu odpowiednich do lęgów terenów zielonych ze starymi drzewami, otwartych terenów polowań oraz egzekwowaniu nakazów ścisłej ochrony gatunkowej, której podlegają. Możliwa jest też aktywna ochrona, obejmująca zabezpieczenie miejsc lęgowych i stosowanie specjalnych temu przeznaczonych budek.

Jak wiadomo wszystkie sowy aktywne są prawie wyłącznie w nocy, kiedy polują korzystając ze świetnego słuchu i wzroku. W nocy też odbywają toki z charakterystycznymi dla poszczególnych gatunków głosami. Dnie spędzają nieruchomo i milcząco, ukryte w dziuplach (puszczyki), siedząc na konarach przy pniu drzewa (puszczyki i uszatki) lub w zakamarkach budynków (płomykówki). Właśnie z tych powodów trudno je zauważyć, a jeszcze trudniej przyjrzeć się im z bliska. A szkoda, bo są to naprawdę piękne ptaki. Są też bardzo pożyteczne z punktu widzenia człowieka, gdyż żywią się głównie gryzoniami, w tym szkodnikami upraw.

W ciszy cmentarza, w cieniu dziuplastych drzew

W miastach najczęściej spotykaną sową jest puszczyk (Strix aluco). Jest to średniej wielkości sowa, o długości 38 cm i rozpiętości skrzydeł ok. 1 metra. Upierzenie ma szaro- lub rdzawobrązowe z brązowoczarnym rysunkiem. Charakterystyczną cechą są duże, czarne oczy. Samiec odzywa się nocami melan...