41 firm, 70 prezentacji firmowych i referatów oraz trzy równoległe sesje to bilans XI Międzynarodowych Targów GEA 2005, które odbyły się w dniach 15-17 września br. w Poznaniu. W porównaniu z ubiegłym rokiem o ok. 25% wzrosła ogólna liczba wystawców, powierzchnia targowa oraz ilość odwiedzających Targi (ok. 1500 osób).
Warto zwrócić uwagę na fakt, że w tej edycji Targów prezentowały się firmy debiutujące w branży zarządzania poprzez GIS lub powracające po latach na tę imprezę. Firmy takie jak Geomar, Opegieka, Imagis, Progea Consulting, Kom-Pakt, Designers, Geotechnologies, Hanslik, Aplikom, Rector czy ESRI zaproponowały praktycznie całe pakiety programów, pozwalających całościowo zarządzać gminą, powiatem, miastem lub przedsiębiorstwem. Jest to wyraźna zmiana jakościowa w ofercie na targach GEA.
Dodatkowym dowodem na te zmiany była sesja „Powiatowe i miejskie systemy informacji geograficznej w zarządzaniu”. Uczestniczyło w niej ok. 50 osób. Zasmuca jednak brak realnych działań rządu na rzecz społeczeństwa informacyjnego i rozwoju nowoczesnych technologii czy też poprawy złego prawodawstwa. Tematy te poruszono w sesji „Utrudnienia w rozwoju geoinformacji w Polsce”.
Oferty firm Impexgeo, TPI, Czerski, Geopryzmat, Cogik czy IG, które proponują sprzęt pomiarowy w zastosowaniach geodezyjnych, GIS-owskich i budowlanych, wyróżniały się jakością ekspozycji i różnorodnymi promocjami targowymi. Kolejną grupę stanowili wystawcy dostarczający plote...