Wprowadzenie efektywnego systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) dla odpadów opakowaniowych, w opinii ekspertów, przyczyni się do rozwoju nie tylko selektywnej zbiórki, ale i recyklingu odpadów. ROP doprecyzowuje artykuł 8a projektowanej dyrektywy ramowej ROP, w którym mowa jest, by wysokość wkładów finansowych płaconych przez producentów pokrywała całość kosztów gospodarowania odpadami dla produktów wprowadzanych przez nich na rynek unijny. W tym koszty związane selektywną zbiórką, sortowaniem oraz przetwarzaniem odpadów (pomniejszonych o przychody ze sprzedaży surowców) edukacją i raportowaniem.
Wysokość dopłat z organizacji odzysku
Jak wskazują eksperci, Polska ma unikatowy system dopłat w skali Europy, gdyż tak taniego nie ma żaden z innych krajów. W opinii Piotra Szewczyka przewodniczącego Rady RIPOK wiąże się to z systemem ich weryfikacji i rozliczania. – Zmiana systemu w ostatnich latach nie przełożyła się na realny wzrost dopłat z organizacji odzysku. Związane jest to prawdopodobnie z rosnącą ilością wysegregowanych surowców wtórnych trafiających na rynek. Może to w najbliższym czasie doprowadzić do braku popytu na pewne asortymenty – mówi Szewczyk.
Zauważa przy tym, że to właśnie mechanizm ROP powinien przeciwdziałać takim sytuacjom. – Kwoty, jakie płacą organizacje odzysku za dokumenty DPO i DPR, są żenująco niskie i nie mają żadnego praktycznego wpływu na system. Nie mają one nic wspólnego z kosztami systemu zbierania i przetwarzania odpadów celem przygotowania do recyklingu. Nie mają także związku z kosztami zagospodarowania odpadów powstałych po okresie użytkowania produktów – wymienia Szewczyk.
Jakie są zatem średnie koszty zbierania, sortowania i przekazania do recyklingu odpadów opakowaniowych? Wg szacunków Krajowej Izby Gospodarczej (KIG) na podstawie danych z grupy krajowych instalacji sortowniczych (RIPOK) z lat 2014-2015 to średni koszt zbierania odpadów wynosi 110 zł/tonę, transportu odpadów 35 zł/tonę, sortowania i przygotowania odpadów to 95 zł/tonę, a mechaniczno-biologicznej obróbki kształtuje się w granicach od 150 do 300 zł/tonę. Głównym źródłem finansowania selektywnej zbiórki jest częściowo pokrywany przez gminę i sprzedaż pozyskanego surowca.
Co jednak, wg Krzysztofa Kawczyńskiego, przewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska w w Krajowej Izbie Gospodarczej, nie pokrywa nawet 50% faktycznych kosztów odbioru i dalszej obróbki odpadów w przypadku ich zbiórki z gospodarstw domowych. Gminy pozyskują środki z opłat za odbiór, czy odbiór i zagospodarowanie odpadów wnoszonych przez mieszkańców
– System opłat powinien być spójny i racjonalny, powinien wspierać określone cele w gospodarce odpadami. Obecny krajowy system opłat nie spełnia tych oczekiwań – wymaga gruntownej i pilnej modyfikacji – twierdzi Krzysztof Kawczyński, przewodniczący Komisji Ochrony Środowiska w Krajowej Izbie Gospodarczej. Dane KIG obnażają polski model partycypacji producentów w finansowaniu zbiórki i przygotowania do recyklingu odpadów opakowaniowych.
Komisja Europejska, mówiąc o rozszerzonej odpowiedzialności producentów, wskazuje jasno, że to właśnie producent ma ponosić koszt zagospodarowania jego opakowań po zużyciu. Zatem producenci, a nie mieszkańcy powinni ponosić koszty tych działań, które mają sprawić wzrost poziomów recyklingu
Czym jest ROP?
Rozszerzona odpowiedzialność producenta – w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/98/WE w sprawie odpadów – oznacza strategię ochrony środowiska, w ramach której odpowiedzialność producenta za produkt zostaje przedłużona do końca cyklu życia produktu. Wynika z unijnej zasady „zanieczyszczający płaci”, w myśl której pełne koszty działań mających na celu likwidację zanieczyszczenia powinien ponieść sprawca szkody w środowisku lub sprawca zagrożenia powstania szkody.
Pełen artykuł dostępny jest w IV/2017 “Recykling”, kwartalniku, który od stycznia 2018 r. jest częścią miesięcznika “Energia i recykling”.
Komentarze (0)