Reklama

AD1A KUBOTA 04.03-04.04.24

Samorządy protestują: kary są irracjonalne

Samorządy protestują: kary są irracjonalne
szp
18.05.2020, o godz. 6:54
czas czytania: około 4 minut
0

Zarząd Związku Powiatów Polskich stanowczo protestuje przeciwko zmianie w Prawie ochrony środowiska. Chodzi o ewentualne kary finansowe obejmujące zarządzających drogami.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B KUBOTA 04.03-04.04.24

Zarządzających drogami gminnymi dokonują identyfikacji głównych dróg (to takie, po których przejeżdża rocznie więcej niż 3 mln pojazdów, czyli niecałe 9 tys. na dobę) i przekazują – w zakresie swojej właściwości, co bardzo istotne – dane dotyczące dróg Głównemu Inspektorowi Ochrony Środowiska.

Nowelizacja, która została ogłoszona w Dzienniku Ustaw 30 października 2019 r. i weszła w życie 14 listopada 2019 r. stanowi, że dane należy przekazywać co pięć lat, do 30 stycznia. Pierwszy taki termin upłynął 30 stycznia 2020 r.

Równocześnie jednak – w analogicznym terminie – w przypadku niezidentyfikowania w zakresie swojej właściwości głównych dróg, zarządzający mają przekazywać do GIOŚ informację w tym zakresie.

Kary za niedotrzymanie terminu

Za niedotrzymanie terminu tego obowiązku przewidziano wysoką kary, zdaniem ZPP,  niewspółmierne do skali przewinienia. – Zrządzający drogą podlega karze pieniężnej w wysokości 1 tys. zł za każdy dzień opóźnienia – i to nie tylko opóźnienia w zakresie zidentyfikowania głównych dróg, ale również nieprzekazania informacji o ich niezidentyfikowaniu – wyjaśniają przedstawiciele ZPP i dodają, że za nieprzekazanie danych identyfikujących albo informacji uznaje się również „przekazanie niekompletnych, nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd danych albo informacji”.

Jeszcze bardziej niezrozumiała dla samorządowców jest fakt, że kara za opóźnienie ma być wymierzana przez wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska – według art. 315f ust. 8 Prawa ochrony środowiska – za okres:

  • do ustania naruszenia – po stwierdzeniu z urzędu lub na wniosek zarządzającego drogami, że przekroczenie lub naruszenie ustało lub
  • do dnia 31 grudnia każdego roku – jeżeli do tego dnia przekroczenie lub naruszenie nie zostało usunięte, lub
  • od dnia 1 stycznia roku następującego po roku, o którym mowa w pkt 2, do ustania naruszenia – po stwierdzeniu z urzędu lub na wniosek zarządzającego drogami, że przekroczenie lub naruszenie ustał.

– Innymi słowy: „licznik bije” co najmniej do momentu usunięcia naruszenia albo końca 2020 roku. Wojewódzcy inspektorzy mają obowiązek powiadomienia zarządców o istniejącym naruszeniu i zasadach wymierzania kar pieniężnych, natomiast dla tychże inspektorów ustawa nie przewidziała nawet terminu na powiadomienie zarządcy o istniejącym naruszeniu, nie mówiąc już o karze za nieprzekazanie takowej informacji – komentuje w piśmie Andrzej Płonka, prezes Zarządu ZPP.

ZPP zauważa także, że Zmiany zostały wprowadzone bez uzyskania opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, co, zdaniem samorządowców, stanowi to naruszenie przepisów ustawy z dnia 6 maja 2005 r. o Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego oraz o przedstawicielach Rzeczypospolitej Polskiej w Komitecie Regionów Unii Europejskiej, ale także „nadwyrężenie niezbędnego zaufania pomiędzy Radą Ministrów a samorządami”.

– Wprowadzanie tak istotnych zmian bez bieżącego, stałego kontaktu z organizacjami samorządowymi i wypracowywania kompromisowych rozwiązań oceniamy skrajnie negatywnie. Nie dość, że projekt nie został zaopiniowany przez KWRiST, to przepisy dotyczące kar za opóźnienie zostały do niego wprowadzone już po przedłożeniu Komisji Wspólnej – pisze prezes ZPP.

Pół miliona za hałas

– Trzeba dodać, że także przepisy dotyczące sporządzania strategicznych map hałasu w projekcie przedłożonym KWRiST miały zupełnie inny kształt. Strategiczne mapy hałasu miał sporządzać Główny Inspektor Ochrony Środowiska. Po uchwaleniu ostatecznej wersji nowelizacji art. 118 ust. 3 Prawa ochrony środowiska stanowi, że takowe mapy mają sporządzać między innymi zarządzający drogami – podkreśla w swoim piśmie ZPP.

W tym przypadku wysokość kary to 500 tys. zł.

Związek Powiatów Polskich uważa, że w ramach KWRiST powinien zostać wypracowany projekt nowelizacji ustawy Prawo ochrony środowiska, który z jednej strony zapewni efektywność wykonywania zadań z zakresu ochrony przed hałasem, ale z drugiej nie będzie zawierał tak kontrowersyjnych rozwiązań, jak te obecnie obowiązujące.

W swoim piśmie samorządowcy podkreślają także w wyniku „wcześniejszych decyzji podejmowanych przez rządzących oraz wystąpienia epidemii COVID-19” samorządy znalazły się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. – Uważamy obciążanie zarządców dróg przedmiotowymi karami za irracjonalne – piszą.

Uważają, że zaoszczędzone środki mogłyby posłużyć zarządcom dróg np. do sfinansowania inwestycji, które mają być przecież ważnym narzędziem ożywiania gospodarki.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Drogi i komunikacja
css.php
Copyright © 2024