Jak przekazało MF w środę, resort finansów, Krajowa Administracja Skarbowa w uzgodnieniu z Ministerstwem Klimatu i Środowiska opracowały oraz wdrożyły na przejściach granicznych z Ukrainą “awaryjny tryb postępowania w przypadku przywozu do Polski przez obywateli z Ukrainy okazów zwierząt gatunków zagrożonych wyginięciem” – tzw. CITES.
Skrócenie czasu przewozu zwierząt
Wyjaśniono, że skrócono do minimum procedurę przywozu okazów CITES, by “zapewnić bezpieczeństwo ludziom i skrócić czas przewozu zwierząt”.
Dodano, że w przypadku przywozu gatunków bez zezwoleń CITES, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej będą spisywać informacje o przewożonym okazie, dane osoby przewożącej i informacje o miejscu docelowym pobytu w UE – “Wszystkie inne formalności zostaną przeprowadzone w późniejszym terminie”.
Konieczne powiadomienie służb
O transporcie zwierząt, jak zaznaczono, należy powiadomić z wyprzedzeniem Służbę Celno-Skarbową, Straż Graniczną i inspekcję weterynaryjną. “Informacja taka powinna zawierać dane dotyczące gatunków przewożonych zwierząt, ich liczbę oraz przez jakie przejście graniczne planowany jest przejazd”.
Zaznaczono, że niedopuszczalne jest sprowadzanie takich zwierząt bez uprzedniego powiadomienia służb – “Działanie takie zagraża bezpieczeństwu uchodźców, służb na granicy oraz naraża na niepotrzebne cierpienie zwierząt”.
Zwierzęta już w drodze
W drodze do Polski są trzy samochody wypełnione zwierzętami z azylu spod Kijowa. Część zwierząt zostanie przywiezionych do Zoo w Poznaniu; docelowo wszystkie trafią do azylów w Europie Zachodniej – powiedziała we wtorek rzeczniczka poznańskiego Zoo Małgorzata Chodyła.
W pojazdach są m.in. lwy, tygrysy, likaony i serwale. W poniedziałek transport został zatrzymany w okolicach Kijowa przez Rosjan, we wtorek ruszył w dalszą drogę do Polski.
Komentarze (0)