O decyzji prezydenta i wynikach referendum pisaliśmy już wcześniej na Portalu Komunalnym.
Co zrobić z odpadami?
– Ważnym jest, aby wysłuchać głosu społeczeństwa, które oczekuje niewielkich opłat za wywóz odpadów, niemniej jednak musimy myśleć również o tym co się dzieje z wytwarzanymi przez mieszkańców odpadami, w tym ich wpływem na środowisko naturalne. Jednak pogodzenie tych dwóch kwestii, to jak łączenie wody z ogniem, co stanowi sytuację niemożliwą. Moim zdaniem konsekwencją bielskiego referendum będzie wzrost liczby odpadów w całej Polsce i negatywnych decyzji odnośnie budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów. Tymczasem wciąż pozostanie podstawowy problem: co zrobić z odpadami nienadającymi się do recyklingu? – mówi Szymon Cegielski, członek zarządu PreZero Zielona Energia i dyrektor ITPOK-u w Poznaniu.
Ekspert dodaje, że ilość odpadów w ostatnich latach wcale nie maleje. – Od 2013 roku, gdy wprowadzono jako nieobligatoryjny system pięcio-pojemnikowej zbiórki odpadów, ich ilość per capita sukcesywnie rośnie. Zapowiedzi, że będzie inaczej nie odzwierciedlają faktów i danych przekazywanych przez ekspertów GOZ – mówi Cegielski.
Nie stać nas na marnowanie potencjału
W Europie działa około 500 instalacji termicznego przetwarzania odpadów. Ekspert podaje przykład niemiecki. – Działa tam niemal 100 spalarni, a mimo to nasi sąsiedzi osiągają już teraz poziom 67 proc. poziomu recyklingu (dla przypomnienia celem jest 65 proc. w 2035 roku). W gospodarce odpadami powinien być mix różnych sposobów zbiórki i wykorzystywania odpadów, włącznie ze sprawnie działającymi spalarniami. To właśnie, wraz z innymi sposobami zagospodarowania, najlepsza droga do osiągnięcia maksymalizacji efektów wynikających z realizowania Gospodarki Obiegu Zamkniętego. Bez profesjonalnie zarządzanych spalarni ten system pozostaje nieefektywny – dodaje Cegielski.
Członek zarządu PreZero Zielona Energia zwraca uwagą na jeszcze jedną kwestię. – Moim zdaniem obecna sytuacja może mieć negatywny wpływ na całą gospodarkę odpadami. Aktualna moc spalarni jest niższa niż ilość odpadów nienadających się do recyklingu. To marnowanie wielkiego potencjału m.in. związanego z paliwami alternatywnymi. Nie stać nas na taką sytuację – podsumował Cegielski.
znawiec
Komentarz #239734 dodany 2023-04-26 09:50:46
Pytanie co znaczy niewielka opłata? Fryzjer męski bierze za swoją usługę ok 40 zł i jest to 15 minut. No można jeszcze policzyć prąd potrzebny do oświetlenia.... Za 40 zł w przypadku śmiecie, kilka razy w miesiącu poodjeżdża ekipa bardzo drogim samochodem (wartość smieciarki ponad 400 000 zł, praca 2 lub 3 osób), do tego wyposażenie (często) w pojemniki, worki do segregacji, oraz przetworzenia zagospodarowanych odpadów na odpowiedniej instalacji, itp. To co tu jest drogie? Zagospodarowanie odpadów czy fryzjer?