Nowy mikrolas Miyawaki w Gdańsku w dzielnicy Orunia
W sobotę, 23 marca, mieszkańcy dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe chwycili za szpadle i posadzili czwarty już gdański mikrolas.
Łącznie artykułów: 62.
W sobotę, 23 marca, mieszkańcy dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe chwycili za szpadle i posadzili czwarty już gdański mikrolas.
Katowicki Zakład Zieleni Miejskiej niedawno przeprowadził kompleksowy remont części swojego zasobu mieszkaniowego… dla pszczół. Tym owadom będą służyć odnowione w ramach IV edycji Zielonego Budżetu domki. Dzięki temu, gdy w kwietniu obudzą się z zimowego snu, będą mogły z nich korzystać i natychmiast rozpocząć swoją pożyteczną pracę.
Na wsparcie w programie "Zielono nam" mogą liczyć działania służące ochronie bioróżnorodności, zmierzające m.in. do odbudowy zasobów przyrodniczych, przeciwdziałania spadkowi liczebności zapylaczy, zmniejszania dewastacji środowiska, aktywnej edukacji ekologicznej.
Parlament Europejski przyjął we wtorkowym głosowaniu kontrowersyjne porozumienie z Radą ws. nowego unijnego prawa o odbudowie zasobów przyrodniczych. Zgodnie z nowymi przepisami do 2030 r. Unia musi odtworzyć co najmniej 20% swoich obszarów lądowych i morskich, a do 2050 r. – wszystkie ekosystemy wymagające odbudowy. Zwolennicy nowych przepisów uważają, że pomogą one odbudować zniszczoną przyrodę w UE, a krytycy, że będą niekorzystne dla rolników.
Opublikowany właśnie raport ONZ ujawnił szokujący stan dzikiej przyrody: liczebność migrujących gatunków zwierząt spada na całym świecie, a ryzyko ich globalnego wyginięcia rośnie. To pierwszy w historii raport o stanie światowych gatunków wędrownych.
Znaczna większość mokradeł w Polsce i w Europie została już osuszona do różnych celów. Tymczasem osuszanie torfowisk i np. wprowadzanie tam lasu daje znacznie mniejsze zyski ekonomiczne niż ponowne ich nawadnianie. Zespół naukowców z udziałem Polaków wykazał, że w skali Litwy ponowne nawodnienie osuszonych leśnych torfowisk przyniosłoby zyski sięgające nawet 170 mln euro rocznie.
Torfowisko w rezerwacie Rotuz zostanie zabezpieczone przed wysychaniem. Rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach Natalia Zapała poinformowała, że w tym roku zamontowane będą przegrodzenia rowów odprowadzających wodę.
Analiza zmian temperatur w jaskiniach w różnych części świata wskazała ryzyko, dotyczące jednych z najważniejszych zasobów wody pitnej. Zagrożone są m.in. żyjące w tej wodzie unikalne organizmy, które pomagają zachować jej dobrą jakość.
Ukazała się następna publikacja z serii Bioróżnorodność Miasta Białegostoku – „Owady zapylające. Pszczoły Białegostoku”. Jej autorzy odsłaniają przed czytelnikami kolejne tajemnice białostockiej fauny. Projekt "Bioróżnorodność Miasta Białegostoku" jest próbą zbadania zasobów przyrodniczych obszaru Białegostoku, oceną różnorodności gatunkowej i siedliskowej.
Jak podaje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ciągu kilku najbliższych lat na ochronę polskiej przyrody, instytucja ta przeznaczy ze środków europejskich ogromną kwotę prawie 1,6 mld zł.
Gdyby zrobić ankietę wśród Polaków, czy lubią przyrodę, to pewnie znaczna większość z nich na to pytanie odpowiedziałaby: „zdecydowanie tak”. To cieszy, ale i nie dziwi. Przecież ulubione cele naszych weekendowych wypadów to jeziora, rzeki, lasy i góry. Tak odpoczywamy i regenerujemy siły. Miasta i ogólnie tereny zurbanizowane, gdzie przyrody jest niewiele, powodują u nas uczucie zmęczenia, przygnębienia, a nawet wywołują stany depresyjne. Jednak okazuje się, że przyrodę lubimy wybiórczo.
Po co nam bioróżnorodność? Jest ona bardzo potrzebna – bo różnorodna i zdrowa biosfera dostarcza nam wielu usług ekosystemowych, o których zazwyczaj nie myślimy. Nie cenimy jej, dlatego że mamy to za darmo.
W wielu lokalizacjach w Polsce zapadają decyzje o niegrabieniu liści spadających jesienią z drzew i krzewów. Nie będą usuwane na zimę. Zostaną do wiosny. Ma to służyć zwiększaniu bioróżnorodności. Ze względów bezpieczeństwa – przy drogach i na osiedlach służby miejskie lub administratorzy tych terenów zobowiązani są do bieżącego grabienia liści, co ma swoje umocowanie prawne.
Około jednej piątej gatunków roślin i zwierząt Europy grozi wymarcie - wynika z nowych analiz ponad 14,6 tys. gatunków zagrożonych. Jako jeden z najważniejszych czynników negatywnie wpływających na te gatunki wymienia się zmiany krajobrazu związane z rozwojem rolnictwa.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska podsumowało ogólnopolską kampanię informacyjno-edukacyjną „Chroń bioróżnorodność”, poprzez którą wyjaśniało czym jest różnorodność biologiczna, jaką pełni rolę i jakie zagrożenia wynikają z jej utraty.
Niektóre żywe organizmy wykorzystywać do biomonitoringu, czyli śledzenia stanu środowiska i poziomu obecnych w nim zanieczyszczeń. Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego dowiedli, że idealnymi wręcz bioindykatorami, jeśli chodzi o skażenie metalami śladowymi, są nietoperze.
Wsparcie procesu reprodukcji ryb w przypadku wystąpienia katastrofy ekologicznej, zabezpieczenie stabilności hodowli w wylęgarniach ryb oraz ochrona puli genowej – to główne cele banków nasienia ryb, których tworzeniem zajmują się naukowcy z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie.
Ponad 100 lat obserwacji pokazało stan globalnej bioróżnorodności. Jak się okazuje, większość gatunków jest rzadka, choć nie bardzo rzadka, a tylko niektóre występują bardzo powszechnie.
01.09.2023 r. NFOŚiGW uruchamia drugi nabór wniosków w programie „Innowacje dla Środowiska”. Program ma na celu wsparcie realizacji nowych technologii i przedsięwzięć w dziedzinie ochrony środowiska. Jak informuje NFOŚiGW, przewidziany budżet na realizację drugiego naboru to 1 mld zł.
Dwa projekty z zakresu rozwoju i ochrony różnorodności biologicznej zostaną wsparte dotacjami z NFOŚiGW. Pierwszy z nich przewiduje podjęcie działań ochronnych gatunków i siedlisk mokradłowych, a drugi pozwoli zmodernizować ośrodek hodowli konika polskiego. Oba działania otrzymają dofinansowania z programu NFOŚiGW pn. Ochrona i przywracanie różnorodności biologicznej i krajobrazowej.
W niedzielę (5 maja br.), pod hasłem "Dajmy rzekom przestrzeń, a ludziom czyste i żyjące rzeki", odbędzie akcja pn. "Big Jump". Z tej okazji miłośnicy przyrody, o tej samej porze - czyli o godz. 15.00 czasu polskiego - w wielu różnych miejscach w Polsce i Europie, wejdą do rzek, jezior i mórz, by w ten sposób zamanifestować swoje zaangażowanie w ich ochronę.
- Uważam, że degradacja naszych biosystemów stanowi największe zagrożenie dla naszej żywności. Mamy bliski związek pomiędzy bioróżnorodnością, a bezpieczeństwem żywnościowym – powiedział w czwartek podczas komisji sejmowej Komisarz UE ds. środowiska Virginijus Sinkevičius.
Miejskie klomby bez pięknych kwiatów, zaś parki i skwery bez dostojnych kasztanowców z zachwycającymi kwiatami na wiosnę i owocami jesienią, a także bez wspaniale pachnących lip. Tak wygląda czarny scenariusz dla miejskiej zieleni – i to nie tylko w Polsce, ale na całym kontynencie. Spełni się, gdy w miastach zabraknie owadów zapylających. W obronie tych ostatnich staje Unia Europejska. Obiecuje nowe regulacje prawne i dodatkowe środki.
Projektowanie terenów zieleni jest doskonałym pretekstem do uwzględnienia potrzeb pozaludzkich użytkowników parków i skwerów. Żyjemy w coraz bardziej uporządkowanych przestrzeniach, które nie sprzyjają zwierzętom. Koszone trawniki, otwarte przestrzenie czy dokładnie uszczelnione budynki nie są miejscami, w których notowane są duże ilości miejskiej fauny.
Parki krajobrazowe, samorządy, organizacje pozarządowe i firmy w Podlaskiem mogą łącznie zdobyć 3 mln zł z UE na ochronę bioróżnorodności, m.in. na parki i lasy kieszonkowe, łąki kwietne, zielone dachy czy miejskie ogrody. We wtorek ruszył nabór wniosków konkursowych.