Toruń. Tłumy na pikniku integracyjnym "Poznajmy się" dla uchodźców z Ukrainy

Toruń. Tłumy na pikniku integracyjnym
MŁ/PAP
23.04.2022, o godz. 18:36
czas czytania: około 2 minut
0

Tłumy Ukraińców i Polaków pojawiły się w sobotę w Centrum Targowym Park na pikniku integracyjnym "Poznajmy się" dla uchodźców. Podczas spotkania wyróżniono przedstawicieli sztabów, fundacji i wolontariuszy pomagającym osobom, które uciekły z Ukrainy po rosyjskiej agresji na ten kraj.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Yulia Prochukhan z Kijowa powiedziała reporterowi PAP, że przed tak ważnymi świętami jak Wielkanoc Ukraińcy mogą odczuć “ciepły nastrój, który Polacy niosą”.

“To się bardzo ceni. Możemy w tym okresie świątecznym podzielić się tradycjami, bo te są – tak jak data świąt – nieco inne w Polsce i w Ukrainie. Cieszymy się niezmiernie, że Polacy jeszcze tak chętnie nas przyjmują i tak radośnie się do nas odnoszą. Ten piknik integracyjny to jeszcze jedna szansa, aby podziękować za to, co otrzymujemy” – powiedziała Prochukhan. Przyznała, że już uczy się języka polskiego, żeby zniwelować barierę komunikacyjną w kontaktach w Polakami.

Relacja na bardzo długi czas

“To co się dzieje między Polakami i Ukraińcami to relacja na bardzo długi czas. My staramy się teraz dokształcać, aby komunikować się z wami bezpośrednio. To wszystko co teraz się dzieje tu w Toruniu i całej Polsce – to zostanie na dłużej” – zaznaczyła.

Jeden z wyróżnionych przez prezydenta Torunia działaczy, szef Toruńskiego Sztabu Pomocy Ukrainie Andrii Bondarenko, mówił PAP i Polskiemu Radiu PiK o prawdziwym braterstwie obu narodów.

“To zostanie w historii na bardzo długo. Polacy i Ukraińcy pokazują, że są prawdziwie braterskim narodami, w bardzo trudnym dla Ukrainy momencie. Jesteśmy prawdziwymi Słowianami, z bogatą historią, którą niektóre państwa – takie jak Rosja – próbowały przez długi czas przekręcać, przepisywać. Teraz wszystko staje się jawne, widzimy, jakie jest w rzeczywistości. A jest takie, że Polacy i Ukraińcy świetnie się tutaj ze sobą czują, uśmiechają się do siebie, wspierają się” – podkreślił Bondarenko.

O potrzebie wsparcia obywateli Ukrainy mówiły osoby, które włączyły się w organizację wydarzenia.

“Tylko inicjatywa, uśmiech, serducho na dłoni i można zdziałać wszystko. Zarażajmy tych ludzi naszą pozytywną energią, bo oni mają dość złych informacji ze swojego kraju. Ta pozytywna energia do was wróci” – mówił Jacek Kwiatkowski, który przyjechał do Torunia z rowerami imitującymi jazdę na motocyklach.

Jacek Koszelak ze Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Eco-Dom powiedział o uczestnictwie mieszkańców Domu Dziecka “Młody Las” w pikniku dla uchodźców z Ukrainy.

“Tutaj nasze polskie dzieci poznają nowych znajomych, a może i przyjaciół. To wszystko jest spójne, razem można zrobić wiele. Musimy się wszyscy poznawać, aby jeszcze lepiej funkcjonować w jednym społeczeństwie” – wskazał.

Prezydent Torunia Michał Zaleski mówił o przyjaźni polsko-ukraińskiej, o prawdziwym, nieudawanym odruchu serca torunian. Prosił przybyłych do miasta Ukraińców, aby otwarcie mówili o swoich potrzebach, sprawach do załatwienia, koniecznych działaniach.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do #PomagamUkrainie
css.php
Copyright © 2024