Na dwudniowe spotkanie (6-7 marca) przybyło ponad 170 przedstawicieli branży. Dyskusję rozpoczęło wystąpienie Witolda Słowika, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Rozwoju, który przedstawił w zarysie założenia Strategii. Podkreślał, m.in. że głównym celem dokumentu jest tworzenie warunków dla rozwoju dochodów mieszkańców Polski przy jednoczesnym wzroście spójności w wymiarze społecznym, ekonomicznym, środowiskowym i terytorialnym. Podczas panelu dyskusyjnego, zaproszeni przez organizatorów eksperci debatowali o ekologicznych wyzwaniach płynących ze „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” dla branży wodociągowo-kanalizacyjnej.
Biorący udział w dyskusji Mariusz Gajda, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska, podkreślał, że jedynym ratunkiem dla Polski w przypadku bardzo ubogich zasobów wodnych jakimi dysponujemy jest retencja – zarówno mała retencja w miastach jak i duża retencja. Zwiększenie retencji do 15-20% odpływu powierzchniowego jest natomiast jednym z celów Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. – Powinniśmy patrzeć na problemy zasobów wodnych w sposób całościowy, z perspektywy całego kraju. Nie da się tych problemów rozwiązać lokalnie dlatego mam nadzieję, że przygotowany przez ministerstwo projekt nowego Prawa wodnego zostanie w pierwszym półroczy tego roku uchwalony przez Sejm – wyjaśniał wiceminister.
W odpowiedzi na pytania przedstawicieli branży, dotyczące zwiększenia stawek opłat, wiceminister Gajda uspakajał, że w piątek w ubiegłym tygodniu projekt Prawa wodnego został skierowany do Rządowego Centrum Legislacji i nie przewiduje się w nim podwyżek dla sektora wod-kan ani w 2018 ani 2019 r. Pierwszego dnia konferencji poruszono także tematy nowych uregulowań prawnych związanych ze zrównoważonym rozwojem a także zagospodarowania wód opadowych i roztopowych. Pojawiła się także kwestia ustawy kominowej, która budzi bardzo duże kontrowersje w branży wod-kan.
Komentarze (0)