Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski podkreślił, że dzięki współpracy z rządem duńskim, po raz pierwszy w Warszawie na infrastrukturze miejskiej będzie można analizować możliwość odzysku tzw. ciepła odpadowego, które i tak produkuje się przy eksploatacji metra.
Droga do neutralności klimatycznej
“Będziemy mogli skorzystać z okazji, że budujemy trzecią linię metra i możemy tam zaprojektować rozwiązania, które będą służyły odzyskowi ciepła. Ciekawostką w tym projekcie jest to, że rząd duński zdecydował się na sfinansowanie projektu w postaci, na razie, zrealizowania studium wykonalności” – powiedział wiceprezydent.
Jak w Londynie
Zaznaczył, że tego typu rozwiązanie jest tylko stosowane w metrze londyńskim.
“Mimo tego, że projekt wydaje się być bardzo abstrakcyjny i mało realny, to jednak na tym etapie uważamy, że można go zrealizować i dzięki temu, że będziemy mogli realizować go razem z trzecią linią metra, będzie można w rzeczywistości sprawdzić jak tego typu rozwiązania można stosować na innych elementach infrastruktury miejskiej” – podkreślił.
Rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń zaznaczyła, że podpisane porozumienie to kolejny krok ku zielonej transformacji w warszawskim metrze. “Ciepło, które jesteśmy w stanie odzyskać z urządzeń, które działają w metrze, z przejeżdżających pociągów a także samych pasażerów, może służyć później jako ciepło służące do ogrzewania zarówno budynków mieszkalnych, jak i użyteczności publicznej na rozbudowującej się Pradze-Południe” – powiedziała.
“W tej chwili będziemy tworzyć studium techniczne, które przeanalizuje możliwości pozyskania ciepła odpadowego. W późniejszym terminie możliwa będzie instalacja odpowiednich urządzeń służących rozprowadzeniu tego ciepła do obiektów. Niemalże taki sam system działa w metrze londyńskim. Tam na części infrastruktury podziemnej zainstalowany został system odzysku ciepła z infrastruktury i ogrzewa mieszkania w najbliższym sąsiedztwie” – wyjaśniła rzeczniczka.
Jaki potencjał?
Prezes firmy Danfoss Poland Adam Jędrzejczak przekazał, że ciepło pozyskane z warszawskiego metra pozwoli na zasilanie w ciepło i ciepłą wodę ponad 14 tys. mieszkań. Zaznaczył, że gdyby wziąć jeszcze inne źródła np. oczyszczalnię Czajka to można by zasilić ponad 275 tys. mieszkań.
Wyjaśnił jak działa system. “Pozyskujemy ciepło odpadowe z tuneli metra i następnie transportujemy do pompy ciepła, zwiększamy temperaturę i wprowadzamy z powrotem do sieci ciepłowniczej” – powiedział.
Podstawa to studium wykonalności
Zgodnie z porozumieniem w ciągu najbliższego roku zostanie wykonane studium wykonalności, które zostanie docelowo przekazane miastu. “I wtedy miasto zadecyduje co z tym zrobić i w jaki sposób najlepiej to wykorzystać. Studium służy temu, żeby obliczyć największy potencjał a także wskazać, która ze stacji metra będzie najbardziej optymalna do rozpoczęcia tego projektu” – wyjaśnił prezes.
“W Londynie udało się to zainstalować w trzy lata i liczymy, że tyle samo zajmie nam w Warszawie. W Londynie ten projekt pozwolił na dostarczenie ciepła do 1350 domów i dzięki temu ograniczyliśmy emisję dwutlenku węgla do atmosfery o 500 ton rocznie, co jest ekwiwalentem 200 samochodów rocznie” – przekazał.
Podkreślił, że Warszawa ma najbardziej rozległą sieć ciepłowniczą w całej Europie tj. ponad 1,8 tys. km.
Komentarze (0)