W ramach opracowywanej specustawy odrzańskiej powstać ma nowa inspekcja, która będzie prowadzić kontrole wód, w tym monitoring rzek pod względem zanieczyszczeń - poinformował PAP wiceprezes Wód Polskich Wojciech Skowyrski. Dodał, że inspekcja miałaby zacząć działać w roku 2024.
Goleniowskie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o.o. złożyły do Prokuratury Rejonowej Szczecin-Śródmieście w Szczecinie wniosek o udział prokuratora w postępowaniu o skrócenie obowiązywania dotychczasowej taryfy i zatwierdzenie nowej, toczącym się przed Dyrektorem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, w celu zapewnienia aby postępowanie i rozstrzygnięcie sprawy było zgodne z prawem. To pierwszy taki przypadek w Polsce.
Minął już prawie miesiąc od pojawienia się pierwszych śniętych ryb w Odrze, a w dalszym ciągu nie ustalono, w jaki sposób doszło do zanieczyszczenia rzeki. I choć ta katastrofa ekologiczna wciąż nie została wyjaśniona, to pojawił się kolejny trop. Eksperci badający próbki zakładają, że winowajcą całej tej sytuacji mogła być tzw. „złota alga”. Zatem w tej części cyklu publikacji dotyczących katastrof przyjrzymy się podejrzanej – Prymnesium parvum.
Po ustaleniu przyczyn należy zastosować zasadę mówiącą, że ten kto skaził, ten płaci - oświadczyła wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova podczas debaty poświęconej katastrofie ekologicznej na Odrze w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.
– Aby poprawić jakość wody w polskich rzekach, trzeba przede wszystkim zaprzestać regulacji. Tym, co powinniśmy w tej chwili zrobić, to na poważnie zająć się renaturyzacją rzek – mówi dr hab. Andrzej Mikulski, hydrobiolog z Uniwersytetu Warszawskiego.