Grzegorz K. dobrowolnie poddał się karze. Według śledczych wręczali je przedstawiciele firmy, która wygrała konkurs na dostawę kontenerów i pojemników metalowych na odpady komunalne. K. odpowiadał też za poświadczanie nieprawdy i wyłudzenie na szkodę MPO ponad 13 tys. zł. Chodzi m.in. o nierzetelne rozliczanie delegacji czy ryczałtu za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych.
Sąd wymierzył Grzegorzowi K. karę dwóch lat i trzech miesięcy więzienia i nakazał oddać miejskiej spółce wyłudzoną kwotę. Orzekł też przepadek na rzecz skarbu państwa przyjętych łapówek. Grzegorz K. przez osiem lat nie będzie mógł kierować spółkami państwowymi i samorządowymi. Ciąży na nim jeszcze zarzut działania na szkodę MPO, ale został on wyłączony do odrębnego postępowania.
źródło: lodz.gazeta.pl
Komentarze (0)