Reklama

envicon 2023 ad1a

Zamiast spadku emisji kolejny, niechlubny rekord w truciu świata CO 2

Zamiast spadku emisji kolejny, niechlubny rekord w truciu świata CO 2
Bartłomiej Leśniewski
15.11.2022, o godz. 9:30
czas czytania: około 2 minut
0

W USA i Indiach znacząco wzrosła w 2022 r. emisja  gazów cieplarnianych. Chiny i UE odnotują niewielkie spadki. - Ale to nie wystarczy do tego, by odwrócić globalny trend wzrostu emisji CO2. W tym roku odnotujemy kolejny niechlubny rekord – odnotowują autorzy raportu „The Global Carbon Budget”.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1B_ARBENA1_31.08.23-02.03.24

„The Washington Post”, powołując się na obliczenia „The Global Carbon Budget” przestrzega, że globalna emisja wzrośnie w tym roku o 1 proc. – To najprawdopodobniej uniemożliwi osiągnięcie celów zawartych w międzynarodowych porozumieniach. Tymczasem świat przekroczył krytyczny próg ocieplenia i wywołując katastrofalne skutki klimatyczne – komentuje gazeta.

Plany spalone na panewce

Czy wzrost o 1 proc. to dużo czy mało? Zdaniem portalu „Euractiv” o wiele za dużo. – Przypomnijmy, że aby osiągnąć ustalenia porozumienia paryskiego z 2015 r., globalne emisje gazów cieplarnianych powinny spaść o 45 proc. do 2030 r. Do 2050 r. świat powinien być neutralny klimatycznie, tj. emitować tyle CO2, ile natura jest w stanie naturalnie pochłonąć. Żeby to osiągnąć, świat musiałby od przyszłego roku regularnie zmniejszać swoje emisje o 7 proc. – opisuje portal.

I zauważa, że nawet w 2020 r., kiedy światowymi gospodarkami wstrząsnęły lockdowny, udało nam się obniżyć produkcję CO2 tylko o 6 proc. W tym roku zamiast kolejnych spadków – mamy wzrost. Obecność CO2 w atmosferze ma wzrosnąć w tym roku o 40,6 mld ton. 90 proc. z nich powstało przy spalaniu paliw kopalnych.

Obiecanki – cacanki

Według Antonio Guterresa, sekretarza generalnego ONZ w walce z kryzysem klimatycznym największą frustrację budzi niedotrzymywanie słowa przez liderów najbogatszych państw.  W rozmowie z dziennikarzami w Nowym Jorku w październiku nalegał, aby wiodące kraje uprzemysłowione w pełni przestrzegały swoich zbiorowych zobowiązań, w tym tych dotyczących 100 mld dolarów obiecanych rocznie na wsparcie działań klimatycznych w krajach rozwijających się. Jak przypomina Deutsche Welle – obiecanych za to, że wstrzymają się one od inwestycji obciążających środowisku, kosztem spowolnienia rozwoju.

– Pomysły krajów przemysłowych i wschodzących nie są po prostu wprowadzane w życie – powiedział Antonio Guterres. – Obecne zobowiązania i polityczne działania nie wystarczą nam nawet do ograniczenia globalnego wzrostu temperatury do 2 stopni Celsjusza, nie wspominając o osiągnięciu celu 1,5 stopnia – dodał.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

envicon 2023 ad1a

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2023