W Szczecinie remontują cmentarze i tworzą ptasie azyle

W Szczecinie trwa piąty etap przebudowy parku im. Nadratowskiego przy ul. Malczewskiego. We wcześniejszych etapach, oprócz nowych alejek, wyremontowanych część schodów oraz przygotowano wejścia do parku, zamontowane zostało oświetlenie, ławki, kosze na śmieci, uporządkowano zieleń, ustawiono siłownię zewnętrzną oraz stoły do gry w szachy i tenisa stołowego.

W centrum parku znalazła się gigantyczna ławka okalająca scenę. Nowy etap inwestycji realizowany jest w porozumieniu z radą osiedla. Tym razem wyremontowane zostaną schody na tyłach parku, zrobione zostanie odwodnienie przylegającej drogi, ustawiony będzie plac zabaw ze zjeżdżalnią, ślizgiem rurowym, mostem, kładką, huśtawkami i tunelem linowym – wszystko to na bezpiecznej nawierzchni. Ułożone zostaną też alejki z kostki brukowej. Zamówienie obejmuje również pielęgnację zieleni. Prace mają zakończyć się w listopadzie. Koszt to ok. 580 tys. zł.

Na największej polskiej nekropolii – Cmentarzu Centralnym w Szczecinie, zakończył się remont alei Okólnej, prowadzącej od Bramy Głównej do kaplicy. Teraz rozpoczyna się remont najbardziej zniszczonych alejek, w tym alei Górnej, części Lipowej i zjazdu prowadzącego do Kwatery Zasłużonych.

Zdarty asfalt posłuży w przyszłości do utwardzenia kolejnych alejek. Na trzeciej co do wielkości w Europie nekropolii jest ich aż 70 kilometrów. Roboty drogowe zakończą się w przyszłym tygodniu. Koszt to 380 tys. zł.

Na szczecińskim Cmentarzu Zachodnim przy ulicy Bronowickiej rozpoczęły się nasadzenia zieleni. Do końca listopada na terenie nekropolii pojawi się kilka tysięcy roślin. Cmentarz ten stać ma się parkiem. Prace potrwają do końca listopada. Przez ten czas cmentarz zyska ponad 360 nowych trzymetrowych drzew oraz 1600 krzewów ozdobnych. Pojawią się one wzdłuż ciągów komunikacyjnych, na kwaterach, przy zabudowaniach i wzdłuż południowej granicy cmentarza.

Nowe rośliny będą dostosowane do panujących na nekropolii warunków klimatycznych i glebowych, a ich walory dekoracyjne będą ozdobą o każdej porze roku. Koszt inwestycji to 560 tys. zł.

Na terenie szczecińskiego Kijewa otwarto „Ptasi Zakątek”. W miejscu dawnej strzelnicy powstał ptasi azyl, w którym z powodzeniem mogą odbywać się zajęcia z ekologii. To także doskonałe miejsce na popołudniowe spacery. Inicjatywa szczecińskich leśników miejskich spotkała się z dużą aprobatą mieszkańców, którzy od samego początku czynnie brali udział w urządzaniu pierwszego takiego miejsca w mieście.

Szczecinianie zamontowali, wspólnie z pracownikami Zakładu Usług Komunalnych, 100 skrzynek lęgowych dla ptaków, 20 budek dla nietoperzy oraz poidła. Posadzono także 1500 owocodajnych roślin, m.in. aronie, dzikie róże i śliwy. Ustawiono ławki i przygotowano szlak dla miłośników biegania.

Kolejna inwestycja w mieście to nowy, ogrodzony wybieg dla psów. Powstaje on przy Jeziorze Szmaragdowym. Nie będzie to jednak typowe miejsce relaksu dla dorosłych psiaków. Szczecińscy leśnicy odpowiedzialni za inwestycję zdecydowali, że na przy ul. Kopalnianej przygotują – obok standardowego wybiegu – także plac dla szczeniaków i czworonogów mniejszych rozmiarów.

Trwa dostawa i montaż urządzeń – kładki, regulowanych płotków do przeskoków, talerzyków i słupków do slalomu.  Koszt tej inwestycji to ok. 17 tys. zł, a otwarcie planowane jest jeszcze w październiku.

– Wybiegi dla szczeniaków są w innych miastach, u nas jeszcze takiego nie mieliśmy. Montowane urządzenie zostały w taki sposób wyprodukowane, by nie zawierały w sobie żadnych niebezpiecznych dla małych psów elementów – powiedział Krzysztof Matuszak, kierownik Lasów Miejskich w Szczecinie.

Zakończyły się tegoroczne zabiegi mechaniczne i chemiczne w walce z Barszczem Sosnowskiego w mieście. Wyspecjalizowana firma prowadziła je w 15 miejscach. Do największych powierzchni objętych pracami należy zaliczyć ul. Wschodnią przy autostradzie A6, gdzie barszcz zlokalizowany był na 50 arach działki oraz teren prywatny przy ul. Smoczej, gdzie roślina znajdowała się na 130 arach. Roślina występowała również na terenie leśnym należącym do Szczecina – usunięto ją z powierzchni 100 arów. Niewielkie skupiska były także przy ul. Wierzbowej, Krakowskiej, na placu Słowińców i na Dziewokliczu.

Łącznie zabiegi przeprowadzono na powierzchni 329 arów. Prace nad utylizacją rośliny rozpoczęły się w maju i trwały niemal do początku jesieni. W tym czasie przeprowadzono cztery zabiegi metodą mechaniczną oraz w dwa chemiczną. Koszt usuwania śmiertelnie groźnej rośliny prowadzony przez Zakład Usług Komunalnych wyniósł ok. 50 tys. zł. W przyszłym roku prace będą powtórzone.

Z przykrych informacji płynących ze Szczecina wynika, że kolejny raz zdewastowano oddany do użytku we wrześniu po rewitalizacji Park Majowe. Jest on jedną z największych ozdób nie tylko Prawobrzeża, ale całego miasta. Powstał całkowicie od zera – na zapuszczonej i niezagospodarowanej działce u zbiegu ulic Iwaszkiewicza i Andrzejewskiego.  Inwestycja kosztowała 2,5 mln zł.

Niestety, nie wszyscy potrafią docenić wielomiesięczną pracę – jedna z najbardziej obleganych atrakcji, czyli górki dla dzieci wykonane ze sztucznej i bezpiecznej nawierzchni już drugi raz zostały zniszczone. Tak jak poprzednio, wandale powycinali kawałki nawierzchni, uszkadzając tym samym całą infrastrukturę i stwarzając zagrożenie dla dzieci. O sytuacji została poinformowana straż miejska, która zadeklarowała w tym miejscu częstsze kontrole.