Drony z urządzeniami pomiarowymi ma już wiele jednostek straży miejskiej w Polsce. W Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie) po raz pierwszy drona wypuszczono w powietrze w ubiegły czwartek. Jego zadaniem jest badanie dymu wydobywającego się z kominów.
Strażnicy miejscy raz pierwszy zastosowali latającego drona z urządzeniem do badania spalin, który ułatwia im złapanie na gorącym uczynku osób palących w piecach nieodpowiednimi paliwami oraz niedozwolonymi materiałami.
Dron wypuszczony nad dachy domów badał zawartość substancji szkodliwych, które wydobywały się z kominów. Na tej podstawie dokonywano analizy pochodzenia pyłów. – Prowadzona akcja przyniosła oczekiwane rezultaty. Skontrolowaliśmy dwadzieścia kominów, z czego w czterech przekroczono dozwolone normy – informuje Jacek Hofman, komendant piotrkowskiej Straży Miejskiej.
Gdy urządzenia pomiarowe wykryją w spalinach obecność substancji wskazujących na spalanie odpadów, do akcji ruszają strażnicy miejscy. Wchodzą na teren wskazanej nieruchomości i przeprowadzają kontrolę pieca. Mieszkaniec posesji ma obowiązek udostępnienia pomieszczeń kotłowni i składu opału. W razie wątpliwości co do spalanego opału funkcjonariusze posiadający odpowiednie przeszkolenie mogą pobrać z paleniska próbkę popiołu do badania laboratoryjnego.
Za spalanie odpadów grozi kara grzywny do 500 złotych w postępowaniu mandatowym, natomiast w postępowaniu sądowym – grzywna do 5 tys. zł.
– Utrudnianie lub udaremnianie kontroli polegające na przykład na nie wpuszczeniu kontrolujących na teren nieruchomości stanowi przestępstwo zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności – podsumowuje Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie Trybunalskim.
Dodajmy, że w życie wchodzą właśnie przepisy znacznie ułatwiające zdobycie uprawnień pozwalających na profesjonalne loty dronem. To jeszcze bardziej spopularyzuje wykorzystanie tych latających urządzeń do różnych celów, także do badań stanu powietrza. Kolejne gminy zapowiadają także zakupy dronów dla swoich straży miejskich. Będą wykorzystywane nie tylko do badań dymu nad kominami, ale także lokalizowania dzikich wysypisk śmieci i poszukiwania zaginionych ludzi.
Komentarze (0)