Ustawy antyodorowej ciągle w Polsce nie ma, co nie zmienia faktu, że uciążliwości zapachowe – odory, fetory występują w wielu miejscach. Firmy dbające o dobre stosunki z sąsiadami dbają, by uciążliwość zapachowa związana z ich działalnością była jak najmniejsza. Taką strategię przyjął także PKN Orlen, wiedząc, że w zakładzie w Płocku w najbliższych dniach może wystąpić znaczne nasilenie nieprzyjemnych zapachów.
Od 16 marca do 4 kwietnia zakład wyłączy wysoki komin z instalacjami Clausa BEM 151 w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku. Na czas prac technicznych jego rolę przejmie komin rezerwowy.
– W celu minimalizacji uciążliwości odorowych związanych z przekierowaniem siarkowodoru do innego emitora, termin przekierowania emisji został zaplanowany w okresie mniejszej podaży siarkowodoru oraz będzie dozowany preparat antyodorowy o zapachu wanilii – podał koncern w komunikacie.
Koncern poinformował, że emisja substancji nie powinna przekroczyć wartości dopuszczalnych określonych w pozwoleniu zintegrowanym. Prace będą prowadzone pod nadzorem służb technologicznych i ochrony środowiska.
O tym, czy rozwiązanie zastosowane przez Orlen się sprawdza, mieszkańcy Płocka i okolicy dowiedzą się zapewne już w sobotę.
Źródło: UM Płock, PKN Orlen
Komentarze (0)