Producent wody już kilka dni temu ustawił saturator przy fontannie Neptuna w Rynku. Każdy spragniony może więc napić się zimnej wody gazowanej, z sokiem albo bez. Oczywiście za darmo i z ekologicznego kubka.
U wielu mieszkańców pamiętających czasy PRL-u jest to pewnego rodzaju sentymentalna podróż do przeszłości. – Kiedyś takie saturatory stały na każdej ulicy – wspomina pan Adam. – I pamiętam jak dziś, że woda bez soku kosztowała 30 gr, a z sokiem – złotówkę. A swoją drogą, to bardzo fajny pomysł – dodaje.
To nie jedyne działanie LPWiK w czasie upalnych dni. W różnych punktach miasta ustawia już od lat bramki wodne.
Komentarze (0)