“To przełomowy dzień. Warszawa zyska spalarnię o 7-krotnie zwiększonej przepustowości. Wybudowanie poważnej instalacji miejskiej stwarza wreszcie konkurencję dla prywatnych firm i będzie mieć decydujący wpływ na kształtowanie kosztów odpadów” – powiedział w związku z tym Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Jak dodał, “inwestycja będzie estetyczna i ekologiczna, a zastosowane technologie zabezpieczą okolicznych mieszkańców przed uciążliwościami”.
Podpisanie umowy gwarantuje pełną realizację inwestycji w ciągu 36 miesięcy od rozpoczęcia prac. W rozbudowanym Zakładzie Unieszkodliwiania Stałych Odpadów Komunalnych przy ul. Zabranieckiej będzie termicznie przetwarzane ponad 300 tys. ton odpadów rocznie – to blisko 30 proc. całego strumienia odpadów miejskich, które są najtrudniejsze i najbardziej kosztowne do przetworzenia.
Produkowana w obiekcie energia zasili stołeczną sieć ciepłowniczą i elektryczną, planowo już w 2023 r. Według ostrożnych szacunków – po uruchomieniu instalacji po rozbudowie – koszty zagospodarowania odpadów spadną poniżej prognozowanej na ten czas ceny rynkowej. To radykalna zmiana, która przełoży się na niższe rachunki dla mieszkańców.
“Zastosowanie najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych da gwarancję całkowitego bezpieczeństwa i neutralności obiektu zarówno dla ludzi jak i środowiska naturalnego. Rozbudowa ZUSOK wpisuje się w długofalowy plan rozwoju miejskiej spółki i jest jego bardzo ważnym elementem” – wyjaśnił Włodzimierz Karpiński, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w m.st. Warszawie.
Ekolodzy wnioskują o zatrzymanie budowy spalarni odpadów w Warszawie
Sung-Wook Chung, starszy wiceprezes POSCO E&C, mówił o tym, że bardzo się cieszy, że jeszcze raz jego firma ma szansę uczestniczyć w projekcie przyczyniającym się do rozwoju ekologicznego Polski. “Podejmujemy decyzję o rozpoczęciu nowego projektu, pomimo panującej sytuacji związanej z koronawirusem” – powiedział.
Zakład przy ul. Zabranieckiej będzie największą tego typu instalacją w Polsce, która znajdzie się na stosunkowo niewielkiej działce. Powierzchnia obecnie pracującej instalacji wynosi niecałe 14 tys. mkw., a po rozbudowie zajmie nieco ponad 21 tys. mkw. Odpady dostarczane do instalacji będą wyładowywane do szczelnego bunkra w hali rozładunku.
Jak wyjaśnił ratusz, panujące tam podciśnienie uniemożliwi wydostawanie się zapachów na zewnątrz obiektu. Najnowsze technologie wykorzystane w procesie oczyszczania spalin pozwolą na uzyskanie znacznie lepszych parametrów od rygorystycznych norm, które są obecnie wymagane. Budynek będzie posiadał “zielone dachy”, które wspomogą retencję wód opadowych (magazynowanie tzw. deszczówki). Zastosowane w instalacji rozwiązania będą energooszczędne. Projekt przewiduje także ścieżkę edukacyjną, która przebiegać będzie przez cały zakład aż do punktu widokowego znajdującego się ponad 70 metrów nad ziemią. Tam zwiedzający dowiedzą się jak wyglądają kolejne etapy utylizacji śmieci.
Realista
Komentarz #108024 dodany 2020-12-02 12:59:55
Warszawa przespała okres kiedy mogła przygotować i przeprowadzić taką inwestycję, mieli nawet zagwarantowane środki z POIiŚ, a teraz udają, że rozbudowa spalarni na Targówku to wielki sukces.