“Już kilku przedsiębiorców eksportuje takie odpady (frakcję kaloryczną – PAP). Kierunkiem m.in. ostatniego transportu była Szwecja, która chętnie przyjmuje te odpady. Niemcy również są zainteresowani” – powiedział Ozdoba.
Dodał, że wolumen w eksporcie zwiększył się ze 100 tys. ton. Przekroczono więc poziom 500 tys. ton. – W ciągu roku zwiększyliśmy wolumen eksportu – dodał.
Wiceminister uważa, że w Polsce jest zbyt mało instalacji, które mogłyby wykorzystać frakcję kaloryczną odpadów. – Mamy osiem spalarni, pozostałe to są cementownie – stwierdził Ozdoba.
We wcześniejszych wypowiedziach zadeklarował także chęć wybudowania instalacji do unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych.
Komentarze (0)