Skargę podpisało siedmiu prezesów spółdzielni mieszkaniowych. Zdecydowali się na jej złożenie ponieważ nie zgadzają się na wzrost opłaty za odprowadzanie deszczówki (w 2020 r. wynosiła tam 4,36 zł brutto za 1 m sześc., w 2021 r. wynosi 4,80 zł, a na tok 2022 r. została ustalona na 5,27 zł), ale też ze względu na wątpliwości prawne.
Spółdzielnie uważają, że opłata została im narzucona w drodze uchwały. Zgodnie z jej zapisami ponoszą ją wszystkie osoby fizyczne, prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej korzystające z nieruchomości na terenie miasta Bydgoszczy.
Nie wszystkie bydgoskie spółdzielnie zdecydowały się podpisać umowę z MWiK w Bydgoszczy. Opłatę uiszczają, zastrzegając jednak, że mają prawo do jej zwrotu w przypadku uznaniach ich racji przez sąd.
Jak pisze Express Bydgoski, prezesi spółdzielni zwracają uwagę, że możliwość uniknięcia opłaty jest iluzoryczna, ponieważ zgodnie z uchwała opłatom nie podlegają wody opadowe i roztopowe zagospodarowywane na terenie nieruchomości, nieodprowadzane do sieci kanalizacyjnej,
„Tak skonstruowany mechanizm uniknięcia opłaty w żadnym razie nie świadczy o dobrowolności korzystania z usługi (…). W praktyce bowiem możliwość uniknięcia opłaty nie jest wynikiem swobodnego procesu decyzyjnego, lecz zależy od możliwości przystosowania nieruchomości do samodzielnego zagospodarowania wód opadowych. Inwestycje takie zawsze łączą się z wysokimi kosztami i dużym nakładem pracy, a nadto nie zawsze możliwe jest ich przeprowadzenie” – piszą prezesi spółdzielni.
Mają zastrzeżenia także do braku możliwości weryfikacji wysokości opłaty przez spółdzielnie oraz do włączenia w uchwale z 2019 r. dachów do powierzchni, od których jest ona naliczana.
Sądy coraz częściej podzielają zdanie spółdzielni. W kwietniu okazało się, że Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu musi zwrócić Spółdzielnia Mieszkaniowej „Winogrady” ponad 3 mln zł w wyniku zakwestionowania obciążenia spółdzielni opłatą za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych. Roszczenia kilku poznańskich spółdzielni w stosunku do ZDM z tego tytułu wynoszą ok. 4,5 mln zł.
Źródło: Express Bydgoski
Komentarze (0)