“Dzisiaj przedstawiamy najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskich węglowodorów – rosyjskiej ropy, rosyjskiego gazu i rosyjskiego węgla. Kiedy inni w Europie patrzyli na Rosję jako na partnera do robienia biznesu, my wiedzieliśmy, że Rosja posługuje się przede wszystkim gazem jako narzędziem szantażu. Dlatego przekonujemy od lat, żeby zabrać Putinowi i Rosji narzędzia szantażu” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Koniec importu węgla z Rosji w maju, ropy – do końca roku. Rząd przyjął projekt ustawy
Aktualizacja “Polityki energetycznej Polski do 2040 r.”
Podczas wspólnej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, szefowa resortu klimatu i środowiska poinformowała, że na skutek rosyjskiej inwazji na Ukrainę zasadna jest rekonfiguracja podejścia do transformacji energetycznej, poprzez wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego i budowania niezależności energetycznej.
“Istniejące filary PEP2040 (tj. sprawiedliwa transformacja, budowa zeroemisyjnego systemu oraz poprawa jakości powietrza) uzupełniliśmy o suwerenność energetyczną. Jesteśmy zdeterminowani i podejmujemy zdecydowane działania, które pozwolą Polsce na odejście od importu surowców energetycznych z Rosji jeszcze w tym roku. Będzie to ogromne wyzwanie logistyczne i gospodarcze, lecz to wysiłek, który musimy ponieść, nie tylko w ramach solidarności z Ukrainą, ale też dla wzmocnienia naszego bezpieczeństwa energetycznego” – powiedziała.
Minister wyjaśniła, że m.in. zwiększona zostanie dywersyfikacja technologiczna i rozbudowa mocy opartych o źródła krajowe, a także zdynamizowany zostanie rozwój OZE oraz energetyki jądrowej. Dodatkowo, dla zapewnienia ciągłości dostaw energii, podjęte zostaną działania, mające na celu utrzymanie gotowości do pracy jednostek węglowych.
Rząd zmienia założenia Polityki Energetycznej Polski
Rezygnacja z importu gazu ziemnego z Rosji
W opinii minister Anny Moskwa, polskie doświadczenia, związane z manipulacjami spółki Gazprom na rynku energetycznym w Europie, już wcześniej wskazywały, że zasadnym jest budowanie sytemu bezpieczeństwa dostaw gazu w oparciu o inne kierunki niż wschodni.
“Polska od wielu lat inwestuje w infrastrukturę dywersyfikacyjną, która zapewni szeroki dostęp do globalnego rynku LNG oraz złóż Norweskiego Szelfu Kontynentalnego. Gazociągiem Baltic Pipe będzie mogło być przesyłane rocznie 10 mld m3 gazu ziemnego z Norwegii do Polski oraz 3 mld m sześc. z Polski do Danii” – powiedziała.
Minister klimatu i środowiska zwróciła również uwagę, że celem prowadzonej obecnie rozbudowy Terminalu LNG w Świnoujściu jest nie tylko zwiększenie mocy regazyfikacyjnych gazu ziemnego, ale też wprowadzenie nowych funkcjonalności tej instalacji m.in. w zakresie zwiększenie elastyczności dostaw do terminalu oraz dywersyfikacji transportu lądowego przez instalację przeładunkową LNG. Z kolei nowy Terminal LNG (FSRU) w rejonie Gdańska umożliwi efektywne rozprowadzenie gazu do klientów zarówno w Polsce, jak i w regionie.
“Dzięki obecnie realizowanym projektom dywersyfikacyjnym już od 2023 r. będziemy w stanie pokryć nasze zapotrzebowanie bez konieczności importu gazu z kierunku wschodniego. Stwarza to także nowe możliwości współpracy regionalnej w sektorze gazu ziemnego” – zaznaczyła.
Zdaniem Anny Moskwy, minister klimatu i środowiska, infrastrukturalne przygotowanie do uniezależnienia się od dostaw ze Wschodu musi zostać wsparte działaniami, które pozwolą na utrzymanie jak najwyższego stopnia bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do krajowych odbiorców.
“Dlatego m.in. prowadzimy aktywną politykę na forum UE, mającą na celu wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego całej Europy. Obecna sytuacja doprowadziła do tego, że od dawna zgłaszane przez Polskę postulaty zyskały nowe zrozumienie wśród naszych partnerów” – zauważyła.
Odejście od importu rosyjskiej ropy naftowej
Minister Anna Moskwa podkreśliła, że rurociąg “Przyjaźń”, którym płynie rosyjska ropa naftowa, dziś kojarzy się z finansowaniem agresji Rosji na Ukrainie oraz zagrożeniem bezpieczeństwa narodowego Polski.
“Przy aktywnym udziale polskich spółek, chcemy dokonać kolejnego kroku w kierunku ograniczenia dostaw ropy naftowej z Rosji i ostatecznego odejścia od jej sprowadzania. Polska posiada alternatywną drogę dostaw tego surowca – przez terminal naftowy w Gdańsku. Możliwości przeładunkowe terminalu wynoszą obecnie 36 mln ton rocznie i są wystarczające dla zapewnienia zapotrzebowania polskich rafinerii na ropę naftową” – powiedziała.
“Obecnie dostawy spot ropy rosyjskiej do PKN Orlen i Grupy Lotos nie są kontynuowane. Nie planuje się też przedłużenia kontraktów, których termin obowiązywania wygasa na przełomie 2022/2023 r.” – dodała.
Koniec importu węgla kamiennego z Rosji
Jak wyjaśniła minister Anna Moskwa, import węgla rosyjskiego do Polski w 2021 r. wyniósł ok. 8 mln ton – jest to ilość, którą zastąpimy węglem krajowym i dostawami z innych państw.
“Głównymi odbiorcami importowanego węgla z Rosji są małe ciepłownie, zlokalizowane przede wszystkim na wschodzie kraju oraz klienci indywidualni. Udział polskiej elektroenergetyki w zużyciu węgla z importu jest marginalny. W razie braków surowca na rynku grupy z udziałem Skarbu Państwa wspierały się importem węgla z USA, Kolumbii, Australii i RPA” – poinformowała.
Minister Moskwa: Termin odejścia Polski od węgla to 2049 r.
Derusyfikacja polityki energetycznej
Według szefowej resortu klimatu i środowiska to nowe podejście pozwoli nie tylko na rezygnację z rosyjskich surowców, ale również przyczyni się do budowy suwerenności energetycznej Polski oraz wzmocnienia naszej gospodarki i niezależności.
Suwerenność energetyczna jest naszym priorytetem, stąd zdecydowanie przyśpieszamy odejście od węglowodorów z Rosji. To wysiłek, który musimy ponieść, nie tylko w ramach solidarności z Ukrainą, ale także dla wzmocnienia naszego bezpieczeństwa energetycznego. pic.twitter.com/9PA1q7LRLC
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) March 30, 2022
“Mamy ogromny potencjał kadrowy i techniczny, dlatego transformacja energetyczna może pomóc nam budować przewagi konkurencyjne, choć jest to ogromne wyzwanie finansowe i organizacyjne. Naszym priorytetem pozostaje bezpieczeństwo energetyczne, przy zagwarantowaniu akceptowanych poziomów cen za paliwa i energię” – podsumowała minister Anna Moskwa.
Komentarze (0)