Tysiąc róż wzdłuż torów tramwajowych w Katowicach

Cały teren ul. Warszawskiej, który był objęty rewitalizacją, to ponad 10,5 tys. m.kw. Co warte odnotowania – zieleń zajmuje tam obecnie ponad 1,2 tys. m.kw. Na odcinku od Rynku aż do ul. Francuskiej pojawiły się m.in. 33 drzewa wysokie – klony, magnolie japońskie i lipy oraz 37 drzew kolumnowych – graby i topole. Pozostałe rośliny, które ozdobiły ul. Warszawską, to 2649 krzewów, 2734 bylin i traw oraz 192 pnącza. W tym tygodniu pracownicy dokonują wymiany cisów – znajdujących się dotychczas bezpośrednio pomiędzy torowiskiem a jezdnią – które zwiędły z powodu zbyt dużego zasolenia występującego w tym miejscu. Prace odbywają się w ramach gwarancji. W związku z tym Zakład Zieleni Miejskiej nie ponosi żadnych kosztów.

Róże odporne na zasolenie

W zamian za cisy wykonawca sadzi teraz róże – ok. 600 szt. róży okrywowej ‘Cricket’ i ok. 400 szt. róży ‘Street dance’. Róża ‘Cricket’ jest bardzo odporną rośliną, o pojedynczych kwiatach w odcieniu ciepłej czerwieni i błyszczących, ciemnozielonych liściach. Róża ‘Street dance’ ma półpełne kwiaty w odcieniu ciepłego różu i ciemnozielone liście. Oba gatunki są bardzo odporne na sól drogową. Te same gatunki sprawdziły się już przy al. Korfantego, dlatego Zakład Zieleni Miejskiej wybrał je do zastąpienia cisów przy Warszawskiej.

Atrakcyjny deptak

Nowe rośliny na Warszawskiej to nie jedyna zauważalna tam zmiana. Ulica zyskała charakter miejskiego deptaku, nawiązującego do rozwiązań z XIX i początków XX w. Z ruchu kołowego wyłączony został fragment od ul. Dyrekcyjnej do ul. Szkolnej. Ponadto uspokojono ruch między ul. Szkolną i ul. Francuską, wprowadzając strefę Tempo 30.

– Prace związane z ul. Warszawską trwały 15 miesięcy. Oprócz tego, co widzimy wszyscy, czyli większej ilości zieleni i mniejszego ruchu kołowego, wiele prac dotyczyło znajdującej się pod ziemią infrastruktury. Rewitalizacja w samym centrum miasta to zadanie niełatwe, wymagające dużej ostrożności, ale dzięki temu wysiłkowi mieszkańcy zyskali nowe zielone miejsce do wypoczynku – podkreśla Mieczysław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej.