Po sześciu latach i siedmiu rundach zakończył się pierwszy etap aukcji OZE w Polsce. Razem z nim przyszedł czas podsumowań i spojrzenia w przyszłość systemu, który został przedłużony o kolejne sześć lat.

Sam system aukcyjny działa bardziej jak przetarg, gdzie oferenci składają swoje oferty sprzedaży energii w odpowiednim koszyku anonimowo z konkretną ceną, która jest niższa niż cena referencyjna. Zwyciężają te oferty, które zaoferowały najniższe ceny, jednak wolumen lub wartość sprzedanej energii nie może przekroczyć 100% wolumenu lub wartości z ogłoszenia aukcji. 

Dodatkowo w aukcji musi zostać odrzucone najdroższe 20% oferowanej energii. Każda wygrana oferta ma zapewnioną sprzedaż energii przez 15 lat w ilości i po cenie, którą zadeklarowała. Zarządca Rozliczeń ma prawny obowiązek wyrównać cenę w przypadku tzw. salda ujemnego, czyli sytuacji, kiedy cena na Towarowej Giełdzie Energii jest niższa niż zadeklarowana przez zwycięzcę aukcji. 

W sytuacji odwrotnej – dodatniego salda – jest obowiązek zwrotu nadwyżki przychodów ze sprzedaży po cenie wyższej niż cena aukcyjna w okresie trzyletnim. Dotychczas rozliczenie dodatniego salda miało następować na koniec kontraktu, tj. w 15-letnim cyklu rozliczeniowym, podczas gdy saldo ujemne rozliczane jest w cyklu miesięcznym.

<...