– Nie spodziewaliśmy się tak dużego sukcesu systemu w Poznaniu. Od początku działania w Poznaniu skutery pokonują dziennie ponad 600 kilometrów, a łącznie przejechały już 5000 kilometrów – mówi Konrad Sierzputowski z wypożyczalni skuterów elektrycznych Blinkee.
– W tydzień zarejestrowało się około 3000 użytkowników. To 1/3 osób, które zarejestrowały się w Warszawie, gdzie system działa od marca – dodaje Sierzputowski.
W związku z dużym zainteresowaniem skuterami we wrześniu podwoi się liczba skuterów i po ulicach Poznania jeździć będzie łącznie 30 jednośladów. Wiosną przyszłego roku, na początku kolejnego sezonu ich ilość ma się zwiększyć się do 100.
Skuterami można się poruszać po całym Poznaniu i okolicy, jednak zakończenie jazdy musi nastąpić w ramach strefy wyznaczonej przez firmę Blinkee.
– W poniedziałek zwiększyliśmy zasięg usługi. Wsłuchaliśmy się w głosy naszych użytkowników i dodaliśmy możliwość oddawania skuterów na Wildzie, a także na części ulic Baraniaka i Dymka – informuje Sierzputowski.
– Cały czas monitorujemy opinie w mediach społecznościowych i być może jeszcze w sierpniu zwiększymy obszar strefy – dopowiada przedstawiciel Blinkee w Poznaniu.
Aby móc skorzystać ze skuterów, trzeba zarejestrować się na stronie blinkee.pl, ściągnąć aplikację i wpłacić odpowiednią ilość środków. Koszt jednej minuty jazdy to 69 groszy. Po zakończonej jeździe można pozostawić go w dowolnym miejscu w obrębie mapy dostępności skuterów. Oznacza to, że nie trzeba szukać konkretnego punktu, jak w przypadku wypożyczalni rowerów miejskich.
Komentarze (0)