Odwiert w głąb ziemi na głębokość 1000 metrów wykonano w 2022 roku, kosztem 10 mln złotych. Inwestycja pozwoliła na dokopanie się do ujęcia wody o dużej mineralizacji (ok. 17 gram na litr), której badania potwierdziły właściwości lecznicze. I mimo, ze woda ta nie nadaje się do picia, to jednak z powodzeniem może być wykorzystywana do kąpieli i inhalacji gardła. Może być stosowana w leczeniu chorób reumatycznych, zapalenia nerwów obwodowych, niektórych chorób skóry, a także do inhalacji przy nieżytach górnych dróg oddechowych.
Wniosek w ubiegłym roku
Już w ubiegłym roku samorząd gminy wystąpił z wnioskiem o uzyskanie koncesji na eksploatację wód podziemnych, jednak na razie nie można jeszcze z nich korzystać.
– Procedury w tym względzie są niestety bardzo czasochłonne – mówi Stanisław Kuropatwa, odchodzący burmistrz Ciężkowic. – Potrzebujemy nie tylko zgody urzędu górniczego, ale także decyzji środowiskowej. Oczywiście chcielibyśmy, aby stało się to możliwie jak najszybciej, bo to otworzy nam drogę do kolejnych działań związanych z uzyskaniem statusu uzdrowiska, ale nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać
Jowita Jurkiewicz-Drąg, następczyni Stanisława Kuropatwy na stanowisku burmistrza, choć urząd formalnie obejmie dopiero w maju, już deklaruje dalsze działania w tym kierunku.
– Bez wątpienia, status gminy uzdrowiskowej to szansa dla Ciężkowic i musimy zrobić wszystko, aby go uzyskać – mówi Jowita Jurkiewicz-Drąg, nowa burmistrz Ciężkowic. – Mamy też już sporo atrakcji i dużo do zaoferowania turystom, a w planach jest jeszcze budowa wieży widokowej. Na kolejne gminy na razie nie będzie stać, ale można, a nawet trzeba rozwijać to, co już jest.
Park Zdrojowy z wodą mineralną
Dodajmy, że potwierdzenie występowania w Ciężkowicach wód leczniczych zrodziło koncepcję, by tłoczyć ją do otwartego przed trzema laty Parku Zdrojowego, w którym znajduje się szereg różnego rodzaju sadzawek, brodzików i urządzeń hydrotechnicznych. Tak, by zyskały one dodatkowy walor zdrowotny.
Nowa włodarz gminy, odnosząc się natomiast do kwestii budowy nowych zakładów leczniczych, czy też basenu, do których tłoczona byłaby woda z odwiertu, albo do budowy bazy hotelowo-żywieniowej – o czym mówiono publicznie już wcześniej – zapewnia, że liczy na inwestorów prywatnych, być może w ramach partnerstwa prywatno-publicznego.
Dodajmy, że już obecnie, mimo że do Parku Zdrojowego w Ciężkowicach dostarczana jest woda z wodociągu, miejsce to cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców i innych użytkowników. Obliczono, że każdego roku park odwiedza ponad dwieście tysięcy osób.
Wstęp do parku za darmo
– W tym roku sezon rozpoczął się miesiąc wcześniej, bo już z początkiem kwietnia – informuje Andrzej Jarocha, dyrektor Centrum Usług Turystycznych i Komunalnych w Ciężkowicach. – Dodam, że w związku z dotrzymaniem kryterium trwałości projektu w ramach którego park powstał, jeszcze przez dwa lata za wstęp do niego nie będą pobierane opłaty.
Opłaty obowiązują natomiast na Ścieżce w Koronach Drzew (40 zł normalny, 35 zł ulgowy i grupowy), a także na wejście do Skamieniałego Miasta (7 zł normalny i 5 zł ulgowy). Między atrakcjami, które położone są w różnych częściach Ciężkowic można przemieszczać się korzystając z prywatnych meleksów.
Komentarze (0)